Gruszki zapiekane z serem pleśniowym i orzechami

28.9.18

Gruszki zapiekane z serem pleśniowym i orzechami



Więcej czasu.
Więcej cierpliwości.
Więcej siły. Życzę sobie.
Bo nikt nie jest niezniszczalny.


Takie gruszki to świetna propozycja na niebanalną przystawkę czy kolację, jeśli wzbogacimy je dodatkowo o sałatkę czy kieliszek dobrego wina. Sezon na gruszki w pełni, może ktoś z Was się skusi na takie połączenie? Zapewniam, że jest wyborne :)

 
Składniki na 2 porcje:
  • 3 lekko twarde gruszki
  • około 100 g sera pleśniowego
  • spora garść orzechów włoskich 
  • pieprz

Gruszki przekrawamy na pół, obieramy ze skórki i wydrążamy gniazda nasienne (najlepiej łyżeczką), tworząc zgrabne wgłębienie na farsz. Do środka każdej gruszki wkładamy kawałki sera i orzechów. Wierzch posypujemy czarnym pieprzem. Owoce układamy na blaszce. Wkoło układamy małe wiórki masła. Całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Gruszki pieczemy około 20-30 minut, aż owoce zmiękną a ser ładnie się rozpuści.

Muffinki owsiane z brzoskwiniami i śliwkami

25.9.18

Muffinki owsiane z brzoskwiniami i śliwkami


Jak nie wiadomo o czym pisać to się pisze o pierdołach :P Choć w sumie, to zawsze jakiś temat się znajdzie. Jednak znajdź tu człowieku czas, żeby go rozwinąć... Kiedy o bladym świcie ratuje Cię tylko kawa a pogoda za oknem sprawia, że nie ma się ochoty wstawić nosa za drzwi. I pomimo leniwej aury zapierdziela się jak mały robocik ;)


Jeśli nie macie jeszcze dosyć przepisów na muffinki ( a tych - jak wspominałam - ostatnio u mnie dużo), to gorąco polecam Wam te. Zdrowe, pyszne i aromatyczne. Z lukru możecie zrezygnować jednak stanowi on moim zdaniem przysłowiową kropkę nad "i". Piekłam je już przynajmniej trzykrotnie i zawsze szybko znikają.


Składniki na 12 sztuk:

  • 1 szklanka mąki owsianej
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki płatków owsianych błyskawicznych
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 jajka
  • 2 łyżki miodu
  • 1/3 szklanki oleju
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1/3 szklanki brązowego cukru
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 2 brzoskwinie
  • 3 śliwki
Lukier:
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • woda 

Do jednej miski wsypujemy suche składniki, tj: oba rodzaje mąk, płatki owsiane, cukier, proszek do pieczenia oraz cynamon. W drugiej misce mieszamy ze sobą jajka, olej, jogurt naturalny oraz miód. Składniki mokre przelewamy do miski ze składnikami suchymi i za pomocą łyżki mieszamy na gładkie ciasto. Śliwki i brzoskwinie obieramy, pozbawiamy pestek i kroimy na grubszą kostkę. Dorzucamy do ciasta i ponownie mieszamy. Formę na muffinki wykładamy papierowymi papilotkami i nakładamy do nich ciasto na 3/4 wysokości. Muffinki pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 30 minut. W międzyczasie przygotowujemy lukier. Cukier puder łączymy z cynamonem i dolewamy tyle wody, aby powstał gęsty lukier. Gdy muffinki wystygną dekorujemy je lukrem.

Ciasto drożdżowe bez wyrabiania ze śliwkami i kruszonką

23.9.18

Ciasto drożdżowe bez wyrabiania ze śliwkami i kruszonką


Czas ciepłej herbaty z cytryną,
kolorowej apaszki,
zbierania liści i kasztanów,
kocyków, ciepłych skarpet i przytulania
uważam za otwarty.
Jesień.


Tym razem drożdżowe dla leniwych. Przy tym cieście nie trzeba się (prawie) w ogóle napracować. Wystarczy wrzucić wszystkie składniki w misce, odstawić na jakiś czas, później wymieszać u upiec. Bez żadnego wyrabiania. Brzmi zachęcająco? Jeśli macie ogromną ochotę na drożdżówkę a nie lubicie się trudzić z ciastem drożdżowym to polecam Wam ten przepis. Jak do swojej drożdżówki wykorzystałam śliwki - jak na początek jesieni przystało. Jedynym minusem tego ciasta jest - moim zdaniem - zbytnio wyczuwalny aromat drożdży. Zatem jeśli jednak wolicie klasyczne drożdżowe, to odsyłam po przepis tutaj (klik). 

Źródło: (klik)

 

Blaszka 25x30cm

Składniki:

Ciasto drożdżowe:
  • 50 g świeżych drożdży
  • 1/2 szklanki cukru
  • 3 jajka
  • 100 g masła 
  • 1/3 szklanki mleka
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 500 g śliwek
Kruszonka:
  • 100 g mąki
  • 50 g masła
  • 60 g cukru
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego


Ciasto drożdżowe: Do dużej miski wkruszyć drożdże, na nie wsypać cukier a następnie kolejno: roztrzepane jajka, roztopione ciepłe masło i mleko. Na sam koniec wsypać mąkę. Nie mieszać! Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić na 3-4 godziny.
W międzyczasie przygotować kruszonkę. Podane składniki zagnieść ze sobą na sypką kruszonkę. Śliwki pokroić na połówki i wypestkować.
Po upływie czasu składniki w misce wymieszać drewnianą łyżką na gładkie ciasto. Przełożyć je do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ułożyć śliwki skórką do dołu i posypać je kruszonką. Ciasto piec przez około 45 minut w temperaturze 190 stopni.


Kotlety mielone z pieczarkami

21.9.18

Kotlety mielone z pieczarkami


Pierwsze kasztany.
Pierwsze kolorowe liście spadające z drzew.
Jesień nadchodzi... :)


Kotlety mielone w takiej wersji są przepyszne. Pieczarki doskonale podbijają smak mięsa i sprawiają, że zwykły klasyk nabiera charakteru. Rzadko zdarza nam się jeść mielone w wersji smażonej (zazwyczaj wolimy gotowane pulpety), jednak ta wersja jest na prawdę godna powtórki :)


Składniki:
  • 300 g mięsa mielonego
  • 1 cebula
  • 500 g pieczarek
  • 1 mała bułka namoczona wcześniej w mleku
  • 1 jajko
  • sól, pieprz, słodka papryka, koperek
  • 2 łyżki bułki tartej + do obtoczenia

Pieczarki obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Przesmażamy na patelni i odstawiamy do wystudzenia. Cebulę drobno siekamy i smażymy na złoty kolor, studzimy. Do miski dodajemy mięso, usmażone pieczarki i cebulkę, wbijamy jajko oraz dorzucamy odciśniętą z mleka bułkę. Całość dokładnie mieszamy - najlepiej używając rąk. Na koniec wsypujemy 2 łyżki bułki tartej oraz przyprawy. Jeszcze raz mieszamy i formujemy dowolnej wielkości kotlety. Każdego z nich obtaczamy w bułce tartej. Kotlety smażymy na rozgrzanym tłuszczu na średnim ogniu  aby były dobrze zrumienione z obu stron. Następnie nieco zmniejszamy płomień i smażymy jeszcze kilka minut, by mięso doszło w środku.


Muffinki czekoladowe ze śliwkami

17.9.18

Muffinki czekoladowe ze śliwkami


Chwila wytchnienia aby naładować akumulatory.
I poszukać inspiracji.
I napić się ciepłej kawy... :)



Ostatnio najczęściej popełnianymi przeze mnie wypiekami są właśnie muffinki. Po pierwsze: robi się je ekspresowo. Po drugie: nie trzeba dużo zmywać (tylko miska i łyżka). Po trzecie: w ich przygotowanie mogę już zaangażować małą M, która chętnie miesza ciasto a przy okazji ma kreatywną zabawę. Po czwarte: zawsze zdążę je upiec, zanim mały M się obudzi :D I tak sobie testuję różne przepisy na te małe słodkości ;) Tym razem skorzystałam z przepisu z najnowszego wydania magazynu Moje Gotowanie (9/2018). Póki są śliwki :) Ale jestem pewna, że z innymi owocami będą równie wyborne :)


Składniki na 12 sztuk:
  • 200 g mąki
  • 80 g cukru trzcinowego
  • 3 łyżki kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • 100 g gorzkiej czekolady (lub deserowej)
  • 2 jajka
  • 100 g masła
  • 150 ml mleka
  • 500 g śliwek

Czekoladę posiekać na kawałki, masło rozpuścić. Śliwki wypestkować i pokroić na mniejsze kawałki. Do jednej miski wsypać mąkę, cukier, kakao, cynamon, proszek do pieczenia i sodę. Do drugiej miski wlać roztopione masło i mleko oraz wbić jajka. Wymieszać. Wlać masę do składników suchych i dokładnie wymieszać. Na koniec dodać posiekaną czekoladę i śliwki i ponownie wymieszać. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami i nakładać do nich ciasto na 3/4 wysokości. Muffinki piec w temperaturze 190 stopni przez 20-25 minut.


Torcik brzoskwiniowy

12.9.18

Torcik brzoskwiniowy


Fioletowe śliwki.
Fioletowe wrzosy.
Fiolet na paznokciach.


Bardzo dużo ostatnio u mnie słodkich wypieków, dlatego w najbliższym czasie na blogu będzie bardzo słodko. Głównie dlatego, że najlepiej się relaksuję piekąc ciasta. Mała M chętnie mi już towarzyszy w kuchni; gdzieniegdzie zamiesza, dosypie czy zatopi paluchy :P Na szczęście nasze drzwi są stale otwarte dla gości, toteż nie muszę się martwić, kto to wszystko zje ;)


Torcik mojego autorstwa, z którego jestem bardzo zadowolona. Miałam w tym roku sporo brzoskwiń do wykorzystania i chęć na inne ciasto niż ucierane czy muffinki. Wcale nie jest zbyt pracochłonne - najdłużej czeka się na tężenie warstw w lodówce. Za to masa brzoskwiniowa jest po prostu przepyszna. Sami spróbujcie, gorąco polecam :)


Tortownica 23 cm

Składniki:

Biszkopt:
  • 3 jajka
  • 3 łyżki cukru
  • 2 łyżki mąki
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Masa brzoskwiniowa:
  • 700 g brzoskwiń (obranych, bez pestek)
  • 3 łyżki cukru
  • 300 ml wody
  • 1 budyń waniliowy
  • 1 galaretka brzoskwiniowa
Pianka brzoskwiniowa:
  • 200 ml mleka
  • 1 śnieżka
  • 1 galaretka brzoskwiniowa
 

Biszkopt: Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywno. Partiami wsypywać cukier i ubijać, aż powstanie gładka i lśniąca beza. Następnie dodawać po jednym żółtku. Na koniec wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie ale dokładnie wymieszać. Ciasto wylać do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20 minut. Gdy ciasto będzie jeszcze ciepłe, zdjąć z niego papier a następnie wystudzić.

Masa brzoskwiniowa: Brzoskwinie włożyć do garnka i wlać 200 ml wody. Gotować na średnim ogniu aż owoce zmiękną i zaczną się rozpadać. Wówczas rozdrobnić je za pomocą tłuczka (tak aby gdzieniegdzie były jeszcze widoczne kawałki owoców). Dosypać cukier. W pozostałych 100 ml wody rozprowadzić proszek budyniowy i wlać go do gotujących się owoców. Zagotować i zdjąć z ognia. Wsypać galaretkę i dokładnie wymieszać. Odstawić do przestudzenia. Gdy masa zacznie tężeć wylać ją na biszkopt i równo rozprowadzić. Odstawić do całkowitego stężenia - najlepiej do lodówki.

Pianka brzoskwiniowa: Galaretkę rozpuścić w 400 ml wody  i odstawić do wystudzenia. Do miski wlać mleko, wsypać Śnieżkę i ubić ją na sztywno. Dodać do niej tężejąca galaretkę i dokładnie wymieszać. Piankę wylać na masę brzoskwiniową, równo ją rozprowadzić i ponownie wstawić do lodówki - najlepiej na kilka godzin.


Krem z cukinii z jabłkami

10.9.18

Krem z cukinii z jabłkami


Naszła mnie ostatnio ochota na zupę z cukinii. Jednak taka klasyczna mi się znudziła, stąd postanowiłam dodać do niej jabłko. Może i brzmi nieco dziwacznie, ale smakuje bardzo dobrze.
Tak na prawdę zupę przygotowuje się tylko z trzech składników - reszta to woda (bulion) i przyprawy. Przygotowuje się ją dosyć szybko i raczej bez większych problemów. Idealna na szybki i lekki posiłek w ciągu tygodnia.


Składniki na 2 porcje:
  • 350 g cukinii
  • 1 duże lub 2 mniejsze jabłka
  • 2 szklanki bulionu
  • 1/2 cebuli
  • sól, pieprz, tymianek, majeranek
Cukinię i jabłka obieramy, wydrążamy gniazda nasienne i kroimy w małą kostkę. Cebulę obieramy i drobno siekamy. W garnku rozgrzewamy olej i podsmażamy na nim cebulkę aż się zrumieni. Następnie dodajemy cukinię z jabłkiem i smażymy kilka minut. Dolewamy bulion i gotujemy aż całość zmięknie. Wówczas zupę miksujemy za pomocą blendera i przyprawiamy do smaku solą, pieprzem, szczyptą tymianku i majeranku. 



Rolady drobiowe ze szpinakiem, serem feta i suszonymi pomidorami

8.9.18

Rolady drobiowe ze szpinakiem, serem feta i suszonymi pomidorami



Nowy kubek.
Na nowy etap.
Nowe zadania i wyższe poprzeczki.


Mięso w moim przypadku jest strasznie niefotogeniczne:P Może dlatego rzadziej pojawia się na blogu. Co nie znaczy, że na co dzień go nie ma w moim jadłospisie. Wręcz przeciwnie. Często zdarza mi się przyrządzać rolady i faszerować mięso, ale rzadko kiedy na zdjęciach wyglądają na tyle estetycznie, by podzielić się z Wami zdjęciami. Cóż - jeszcze długa droga przede mną w tej kwestii...
Pomysł na farsz pojawił się jakimś programie kulinarnym i postanowiłam go odtworzyć. Jak pewnie zauważyliście, nie ma w nim soli a to za sprawą sera feta i suszonych pomidorów, które same w sobie mają słony smak. 


Składniki na 6 rolad:
  • 6 filetów z kurczaka
  • 100 g sera feta
  • 50 g suszonych pomidorów
  • 2 garście szpinaku
  • pieprz
  • mąka
  • 2 jajka
  • bułka tarta
Mięso rozbijamy na cienkie plastry (najlepiej pomiędzy płatami folii spożywczej). Suszone pomidory kroimy na drobne kawałki, szpinak drobno siekamy a sera feta kruszymy. Wszystko dokładnie ze sobą mieszamy tworząc coś w rodzaju gęstej pasty. Plastry mięsa rozkładamy na desce, posypujemy niewielką ilością pieprzu i nakładamy porcję farszu. Delikatnie go rozprowadzamy po mięsie po czym zwijamy mięso w zgrabną roladkę. Owijamy je ponownie folią spożywczą tworząc rulonik i odstawiamy na jakiś czas, aby zachowały swój kształt. W ten sposób postępujemy z resztą filetów. Rolady panierujemy w mące, następnie w roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym tłuszczu na brązowy kolor na małym ogniu przez około 15 minut. Na ostatnie kilka minut przykrywam patelnię pokrywką i lekko podduszam roladki aby mieć pewność, że nie będą surowe w środku.


Drożdżowe ze śliwkami i kruszonką oraz 6 urodziny bloga

4.9.18

Drożdżowe ze śliwkami i kruszonką oraz 6 urodziny bloga


Mija 6 rok. Za każdym razem, o tej porze, kiedy kartki w kalendarzu pokazują kolejną rocznicę prowadzenia bloga zastanawiam się, ile osiągnęłam do tej pory. Dom, rodzina, dwójka dzieci. To tyle jeśli chodzi o życie prywatne. Natomiast kulinarnie ciągle dążę do udoskonalenia swoich kulinarnych jak i fotograficznych umiejętności. Niezmiennie preferuję sezonowość w kuchni a pieczenie ciast nadal jest dla mnie najlepszą formą relaksu. Zmieniły się za to inne rzeczy. Kawa jest już mocniejsza, dzień jeszcze krótszy a chwila dla siebie często bardzo krótka. Gdzieś w tym codziennym zgiełku staram się na bieżąco dzielić z Wami przepisami i życzę sobie, aby pozostało tak jak najdłużej :) No chyba, że macie mnie już dość ale skoro tu zaglądacie to gdzieś tam jesteście ciekawi co się pichci w mojej kuchni ;)


Już tradycją stało się na blogu, że wraz z kolejną rocznicą pojawia się nowy przepis na ciasto ze śliwkami. Nie mogło być inaczej również i tym razem. Pyszna drożdżówka ze słodkimi śliwkami z rodzinnego sadu oraz chrupiącą kruszonką to ciasto godne polecenia na tą okazję.


Przepis zaczerpnęłam od Pawła Małeckiego z książki "Cukiernia Lidla" i muszę przyznać, że wyszło przepyszne. Zamieniłam tylko owoce. Śliwki, które puściły sporo soku sprawiły, że drożdżówka szybko nie wyschła i nawet na drugi dzień pozostała nadal świeża.


Duża blacha

Składniki:

Ciasto drożdżowe:
  • 500 g mąki pszennej
  • 30 g drożdży 
  • 150 ml mleka
  • 80 g cukru
  • 100 g masła
  • 2 jajka
  • szczypta soli
  • 1 cukier waniliowy
  • 1 kg śliwek 
Kruszonka:
  • 100 g masła
  • 100 g cukru
  • 180 g mąki pszennej

Przygotować zaczyn: mleko podgrzać w rondelku. Do ciepłego mleka wkruszyć drożdże, dodać 1 łyżeczkę cukru i 2 łyżki mąki. Wymieszać i odstawić do podwojenia objętości. Masło rozpuścić. Do miski przesiać mąkę, wsypać sól, cukier, cukier waniliowy i dodać 2 jajka. Następnie wlać ciepłe masło i wyrośnięty zaczyn i wyrobić ciasto (ręcznie lub za pomocą miksera). Gotowe ciasto powinno gładko odchodzić od miski i być sprężyste. Przykryć je ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na około 1 godzinę). W międzyczasie śliwki umyć i podzielić na połówki pozbawiając je pestek. Podane składniki na kruszonkę dobrze ze sobą zagnieść i odstawić. Blachę wysmarować delikatnie masłem lub wyłożyć papierem do pieczenia. Wyrośnięte ciasto ponownie wyrobić i rozwałkować na wielkość blaszki i przełożyć je do niej. Poukładać śliwki i posypać je kruszonką. Ciasto odstawić na około 20 minut do napuszenia. Piekarnik nagrzać do 190 stopni. Drożdżówkę piec około 25-30 minut.


Sałatka z kuskusem, fasolką szparagową i serem feta

1.9.18

Sałatka z kuskusem, fasolką szparagową i serem feta


Kawa. Herbata.
Smętna aura.
Idzie jesień.
Ta ponura też jest piękna.


Nie mieliśmy ostatnio ochoty na jakiś klasyczny obiad zatem wymyśliłam taką oto sałatkę. Przyznam, że ta kombinacja składników bardzo nam smakowała. Dla wielbicieli kasz oraz strączków jak znalazł ;)


Składniki:
  • 300 g fasolki szparagowej
  • 3/4 szklanki kaszy kuskus
  • 50 g suszonych pomidorów
  • garść orzechów włoskich
  • 1 łyżka sezamu
  • 30 g sera feta
  • 2 łyżki oliwy
  • odrobina soku z limonki
Fasolkę obrać, pokroić na mniejsze kawałki i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i przestudzić. Kaszę kuskus zalać wrzącą wodą (a najlepiej bulionem), przykryć i odstawić do napęcznienia. Suszone pomidory pokroić na mniejsze kawałki. Orzechy posiekać i razem z sezamem uprażyć na suchej patelni. Do miski wsypać napęczniałą i przestudzoną kaszę, dodać fasolkę, suszone pomidory i wlać oliwę. Całość delikatnie przemieszać. Następnie sałatkę posypać pokruszonym serem feta i podprażonymi orzechami z sezamem. Na koniec skropić sałatkę niewielką ilością soku z limonki.



Copyright © My simple kitchen