Tego typu placki bardzo często goszczą na moim stole. Sezon warzywny w pełnej krasie i grzechem byłoby go nie wykorzystać. Do placków wrzucam dowolne warzywa, które obecnie mam w kuchni. Tym razem główną rolę odegrały ziemniaki, cukinia i marchewka. Nie rzadko dorzucam także kawałek selera czy pora. A gdy w lodówce błąka się jeszcze kawałek wędliny lub kiełbasy, to również ląduje w takich plackach. Zazwyczaj smażę je na minimalnej ilości oleju lub bez tłuszczu na patelni teflonowej. Samo zdrowie!:)
Składniki na duży talerz placków:
- 2 marchewki
- 2 średnie cukinie
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 6-7 ziemniaków
- 1 kiełbasa
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki
- 4 łyżki bułki tartej
- sol, pieprz, zioła prowansalskie
- koperek
Wyglądają bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńAle super placuszki, skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńNo super :) Moim Panom na pewno posmakują :) Zapisuję do zrobienia :))
OdpowiedzUsuńmmm :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, zapisuję przepis:)
OdpowiedzUsuńsolidna porcja widzę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe placuszki, bardzo smacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie chyba zaraz je zrobię
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńfajne placki :) warzywne bardzo lubię, ale przeważnie bez ziemniaków. dodatek wędliny to fajna myśl do nich :)
OdpowiedzUsuń