Życie ze Smakiem nr 8

31.5.17

Życie ze Smakiem nr 8




Moi Mili :)
Oto oddaję Wam lekturę do poczytania - kolejny numer naszego magazynu :) Co w nim ciekawego? Same owocowe pyszności, kilka rad na temat diety potreningowej i mnóstwo ciekawych informacji z działu uroda. A resztę zobaczcie sami :) 
Miłej lektury! :)
Roladki z kurczaka z serem i szparagami

21.5.17

Roladki z kurczaka z serem i szparagami



Zabieram się już kilka dni za napisanie tego posta. Cóż... wieczorem padam zmęczona i nie mam już ochoty na sesję przed komputerem do późnej nocy :P Jeśli złota rybka spełniłaby choć jedno moje życzenie to wybrałabym wydłużenie doby przynajmniej o kilka godzin ;)


Lubimy z M białe szparagi. Ostatnio, mając nieco więcej czasu niż zazwyczaj na przygotowanie obiadu wymyśliłam sobie takie oto roladki. Moje były z żółtym serem w środku ale będą jeszcze smaczniejsze, gdy użyjecie bardzo aromatycznego sera lub sera pleśniowego, który doskonale podkręci przełamie delikatny smak szparagów.


Składniki:
  • 4 filety z kurczaka
  • 1 pęczek białych szparagów
  • kilka plasterków intensywnego w smaku żółtego sera lub kawałek sera pleśniowego
  • sól, pieprz
  • 1/3 szklanki mleka
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka mąki
Szparagi obieramy i gotujemy kilka minut w wodzie z odrobiną soli, cukru i masła. Odcedzamy, zachowując wodę. Będzie potrzebna do przygotowania sosu.
Filety z kurczaka rozbijamy na cienkie plastry. Każdy plaster oprószamy solą i pieprzem. Do środka kładziemy kawałki sera i po 3 ugotowane szparagi. Zwijamy w rulonik.
W rondelku rozpuszczamy mało. Dodajemy mąkę i chwilę przesmażamy po czym wlewamy około 1/3 szklanki mleka. Dokładnie mieszamy aby nie było żadnych grudek i gdy sos zacznie mocno gęstnieć dolewamy po chochelce wody, w której gotowały się szparagi. Dolewamy tyle płynu, aby sos miał konsystencję gęstej śmietany. Na końcu doprawiamy go do smaku solą, pieprzem i ewentualnie vegetą. Połowę sosu wylewamy do naczynia żaroodpornego. Na niego układamy roladki i zalewamy je resztą sosu. Roladki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 30 minut (aż kurczak będzie gotowy).




Pani Walewska

15.5.17

Pani Walewska


Jestem. W końcu. Nie planowałam tak długiej przerwy. To życie mi ją zaplanowało. Najpierw kupa imprez rodzinnych a potem dwa tygodnie na antybiotykach. Życie. Dlatego nie miejcie mi za złe mojej nieobecności. 


Na przeprosiny mam dla Was przepyszne ciasto, które większość z Was pewnie zna. Pani Walewska tudzież Pychotka to klasyka ciast z kremem. Kruche blaty z dżemem porzeczkowym i bezą i aksamitnym kremem. To musi smakować. I smakuje. Ja skorzystałam z przepisu stąd (klik) ale krem zrobiłam po swojemu. I moja rada - nie trzymajcie ciasta w lodówce, wtedy blaty idealnie zmiękną i nie będzie problemu z ich pokrojeniem. Jeśli jednak nie macie innego wyjścia, wyjmijcie ciasto na pół godziny przed podaniem z lodówki.

 

Mała blaszka o wymiarach 25x30 cm

Składniki:

Ciasto kruche:
  • 500 g mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • pół szklanki cukru pudru
  • 200 g masła
  • 6 żółtek
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany 18%
Beza:
  • 6 białek
  • szczypta soli
  • 1,5 szklanki cukru 
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Dodatkowo:
  • 1 słoiczek dżemu z czarnej porzeczki 
  • 100 g płatków migdałowych
Krem:
  • 500 ml mleka
  • 2 budynie waniliowe
  • 6 łyżek cukru
  • 200 g masła

Ciasto: Mąkę i proszek do pieczenia przesiać, dodać masło i posiekać szybko nożem. Dodać żółtka, cukier, sól, śmietanę i szybko zagnieść. Z ciasta uformować kulę. Podzielić ją na dwie równe części, owinąć je folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 30-60 minut.

Beza: Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie dodawać małymi partiami cukier, cały czas ubijając. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i delikatnie wymieszać szpatułką. Jeśli nie macie dwóch takich samych blaszek wtedy składniki na bezę podzielcie na pół i przygotujcie dwie bezy.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć jedną połowę ciasta (starając się aby było jak najbardziej równe) i posmarować je połową dżemu porzeczkowego. Następnie wyłożyć ubitą bezę, równomiernie ją rozprowadzić i posypać płatkami migdałowymi. Ciasto włożyć do piekarnika nagrzanego do 160 stopni i piec przez około 40 minut. Z drugą połową ciasta postąpić identycznie.

Krem: Budynie wraz z cukrem rozprowadzić w mleku i zagotować. Gotowy budyń wystudzić. Masło utrzeć na miękki puch i dodawać po łyżce zimnego budyniu. Mieszać, aż krem będzie jednolity i gładki. Gotowym kremem przełożyć wystudzone placki. Odstawić na jakiś czas, aby ciasto zmiękło. 









Copyright © My simple kitchen