5.3.13

Sałatka z selerem, ananasem i kurczakiem


Bo miało być inaczej...
Lepiej...
Czasami mogłoby być z górki...

Przynajmniej jest dobra sałatka :P

Dzisiaj planowałam podzielić się z Wami super ciachem, które zrobiło furorę na imprezce urodzinowej, ale w zamian za to jest następna sałatka. Z selerem konserwowym, ananasem, kurczakiem i paroma innymi dodatkami. Pyyyysznaaa... Najszybciej zniknęła ze stołu :) Amatorom lubiących egzotyczne klimaty w sałatakch (i nie tylko) gorąco polecam :)
A na ciacho i kolejną recenzję kawy zapraszam do następnego posta:)


Składniki:
  • 1 słoik selera konserwowego
  • 1 puszka ananasów
  • 2 piersi z kurczaka
  • 200 g sera żółtego
  • 1 puszka kukurydzy
  • sól, pieprz
  • 2 łyżki majonezu
Piersi kurczaka kroimy w kostkę, przyprawiamy solą i pieprzem i smażymy do miękkości. Ananasa odsączamy z zalewy i kroimy również w kostkę. Dodajemy kukurydzę odsączoną z zalewy oraz seler konserwowy (również odsączony). Ser ścieramy na tarce o dużych oczkach.Następnie dodajemy majonez i wszystko mieszamy. doprawiamy solą i pieprzem.



6 komentarzy:

  1. świetna sałatka:) bardzo apetyczna!

    OdpowiedzUsuń
  2. jak jeszcze jadlam kurczaka, to robiłam bardzo podobną, tylko z selerem naciowym, spróbuj jak lubisz, on tak fajnie chrupie ;)
    będzie z górki, prędzej czy później - będzie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taką sałatkę mogę jesć codziennie, uwielbiam z selerem ! Przepysznie wygląda ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zjadłabym chętnie, lubię takie połączenia bardzo:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Robie bardzo podobną , uwielbiam ją:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię tą sałatkę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen