Upaćkana od farby.
Herbata.
Za oknami ciemne chmury.
Jeszcze szybkie zakupy.
I kolejny trening.
Nasz wczorajszy obiadek:) To jest pyyyyyszne, zapewniam Was! :) M nie mógł się nachwalić:) Troszkę kaloryczne ale smak wynagradza wszystko:) Chciałam w jakiś inny sposób przyrządzić kurczaka a jednocześnie ograniczyć sobie pracę do minimum (tak, lenistwo:P). I znalazłam - tutaj. Danie nie jest skomplikowane w przygotowaniu, rzekłabym, że jest wręcz banalne a i nie zajmuje dużo czasu:)
Do przygotowania tego dania wykorzystałam ser Aldamer marki Mońki (ma bardzo wyrazisty smak :)):
Jest to ser żółty typu szwajcarskiego. charakteryzujący się łagodnym, słodkawym smakiem. Jego zwarty miąższ usiany jest oczkami o wielkości orzecha laskowego. Otwory te powstają w procesie dojrzewania, kiedy to w masie serowej wytwarzany jest dwutlenek węgla. To jemu też ser zawdzięcza swój wyjątkowy smak. Aldamer Mońki doskonale nadaje się zarówno do przygotowania szybkiej przekąski w postaci kanapek, jak i do zapiekanek, sosów czy dań bardziej wyszukanych.
Porcja dla 2osób
Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 7-8 średnich pieczarek
- majonez
- keczup
- 4 plasterki żółtego sera
- sól, pieprz, słodka papryka
Piersi z kurczaka delikatnie rozbijamy. Ja zrobiłam to pomiędzy kawałkiem foli spożywczej używając wałka do ciasta;) (nie miałam serca maltretować tego delikatnego mięsa tłuczkiem:P). Solimy i pieprzymy z obu stron. Mięso układamy w formie żaroodpornej wysmarowanej odrobiną oleju (oczywiście blaszka także się sprawdzi). Na kurczaka rozkładamy podsmażone pieczarki. Następnie delikatnie rozsmarowujemy po jednej łyżce majonezu na każdym filecie. Na majonez kładziemy keczup. Całość przykrywamy plasterkami sera. Tak przygotowane mięsko wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni i zapiekamy 25 minut.
A ta piosenka mnie urzekła <3
pyszny obiadek! lubię takie:))
OdpowiedzUsuńPychota:)
OdpowiedzUsuńRobię niemal identyczną kombinację, tyle że z serem typu rokpol.
OdpowiedzUsuńKurczak tak podany jest pycha! :-)
fajna alternatywa na kurczaka :) uwielbiam kombinować z filetami kurczaka, wiec wypróbuję Twoj przepis:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Olinka - Smakowy Raj
No i super opcja obiadowa!;)
OdpowiedzUsuńdobre jedzenie, dobra muzyka, wiesz czego szukać:)
OdpowiedzUsuńTak się składa, że i jedno i drugie częściej znajdują mnie;)
UsuńŚwietny pomysł :)))
OdpowiedzUsuńteż tak lubię,jest pysznie
OdpowiedzUsuńDzisiaj Tato przygotował podobne na obiad, pycha! :D
OdpowiedzUsuńHej kochana :)
OdpowiedzUsuńMam zaszczyt nominowac Cie do Liebster Blog. Mam nadzieje, ze znajdziesz ochote i chwilke na udzial w zabawie. Bedzie mi bardzo milo :D Pytania znajdziesz tu : http://chochlikikuchenne.wordpress.com/2013/05/28/liebster-blog/
Pozdrawiam serdecznie, Klaudia :)
Aaaaa:D Oczywiście, że znajdę czas:) Z miłą chęcią wezmę udział w zabawie:) Dziękuję kochana:* Na pytania odpowiem już niebawem:)Całuje:*
Usuńuwielbiam!:) jeden z moich ulubionych obiadów i szybko się robi:)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie smaków:) wygląda znakomicie:)
OdpowiedzUsuńPyszne danie, wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńTłuczek P? To jakiś z zaokrągloną końcówką? ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie żadnego tłuczka - użyłam wałka do ciasta:P :D
UsuńNajpierw tłuczek P, teraz wałek P. Albo D. A może ciasto P. Naprawdę można się w tym pogubić.
OdpowiedzUsuń;D
czy można to samo wykonać z indykiem?
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak najbardziej:) Robiłam już w ten sposób nawet karkówkę (którą jednak wcześniej podsmażyłam) :)
Usuńdzięki wielki ;) więc czas wypróbować to na indyczku :D
UsuńCzęsto robię taie mięsko, uwielbiamy je :)
OdpowiedzUsuń