"Więcej nie znaczy lepiej, mniej nie znaczy gorzej.
Ostatecznie najważniejsze jest to, czego nie zmierzysz kilometrami.
Szczęście i wolność".
Z czym Wam się kojarzy?
Mi z ciepłym, słonecznym dniem. Kocem rozłożonym na trawce, okularami słonecznymi i czytaniem gazet. No i oczywiście z pysznym jedzonkiem.
Właśnie dania na piknik były tematem Majowego Wyzwania Blogerek i Blogerów. Początkowo miałam zamiar przygotować wytrawne muffiny, ale jako, że nas bardziej ciągnie ku słodkościom zdecydowałam się na drożdżówki, bo także można je wziąć bez problemu do koszyka bez uszczerbku dla ich wyglądu i kształtu. Te drożdżówki robiłam już w wersji z rabarbarem (przepis niebawem) ale widząc na targu pierwsze truskawki nie mogłam się im oprzeć i zdecydowałam się je wykorzystać do bułeczek.
Przepis na ciasto zaczerpnęłam stąd (klik) i jestem z niego bardzo zadowolona. Drożdżówki pięknie wyrastają, są mięciutkie, pyszne i nie przesłodzone.
A poniżej lista uczestników biorących udział w Majowym B&B:
(podziękowania dla wszystkich:))
Paulina www.mojapasjasmaku.blogspo
Marta www.magicznezyciemarty.pl
Agata myszkagotuje.blogspot.com
Alina ala-piecze.blogspot.com
Anna cafeamaretto.blogspot.com
aronia-wiemcojem.blogspot.
Beata www.staregary.blogspot.com
Danusia www.mojewypiekiinietylko.c
Ewa ewakuchennie.blogspot.com
Gosia www.daylicooking.pl
Iwona izioni-smaki.blogspot.com
Justyna www.tysiagotuje.pl
Justyna mamaipomocnicy.blogspot.co
Kasia bakeandtaste.blogspot.com
Magda only-my-simple-kitchen.blo
Magda z-milosci-do-slodkosci.blo
Marzena zaciszekuchenne.blogspot.c
Marzena kulinarneszalenstwamaniusi
Monika papryczkaa.blogspot.com
Natalia studentskitchenblog.blogsp
Patryk i Ada cookpl.blogspot.com
Składniki na 12 drożdżówek:
Ciasto:
- 500 - 550 g mąki
- 30 g świeżych drożdży
- 250 ml mleka
- 100 g masła
- 2 jajka
- 4 łyżki cukru
- 0,5 kg truskawek
- 1 budyń waniliowy
- 2 łyżki cukru
- 300 ml mleka
- 100 g mąki
- 50 g masła
- 35 g cukru
W międzyczasie przygotowujemy kruszonkę. Wszystkie wymienione składniki łączymy i zagniatamy ze sobą. Odstawiamy do lodówki.
Truskawki myjemy i obieramy z zielonych szypułek. Kroimy na mniejsze kawałki.
Z mleka, cukru i proszku budyniowego gotujemy budyń.
Gdy ciasto ładnie nam wyrośnie dzielimy je na 12 części. Z ciasta formujemy kule i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w dużych odstępach. Pozostawiamy na 10 minut do napuszenia. Po tym czasie bierzemy szklankę, maczamy jej spód w mące i za jej pomocą robimy wgłębienia w drożdżówkach. Następnie w powstałe "dziury" wkładamy po dużej łyżeczce budyniu i po kilka truskawek. Bułeczki smarujemy jajkiem (ja posmarowałam samym białkiem) i układamy na wierzch kruszonkę. Drożdżówki pieczemy 20-25 minut w temperaturze 200 stopni aż się ładnie zezłocą. Po wystudzeniu posypujemy je obficie cukrem pudrem.
wspaniała propozycja, mniam!
OdpowiedzUsuńdziękuję za wspólną zabawę ;)
Ojej jakie śliczniutkie ! Wspaniałe, na pewno je zrobię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne piknikowanie :* !
no nie! nie pamiętam tak smakowitej akcji jak ta! te buły są obłędne!
OdpowiedzUsuńdziękuję za wspólne pichcenie :****
nie ma jak domowe drożdżówki:)
OdpowiedzUsuńCudowne drożdżóweczki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.fochygochy.blogspot.com/2014/05/konkurs-z-ksiazka-w-tle.html
Muszą być pyszne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńłał! jestem pod wrażeniem! świetne!
OdpowiedzUsuńpiękne Ci wyszły! :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają te drożdżówki!
OdpowiedzUsuńpiękne te Twoje drożdżówki, dziękuję za wspólną akcję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBułeczki są tak śliczne, że zapomniałam że nie znoszę budyniu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam drożdżówki i te domowe są najlepsze! idealne na piknik :)
OdpowiedzUsuńwyglądają wprost... rozkosznie!!!
OdpowiedzUsuńAle ślicznie i pysznie wyglądają :-) porywam chociaż jedną :-) dziękuje za wspólną zabawę :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bułeczki te są cudowne i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowite bułeczki :)
OdpowiedzUsuńporywam jedną i zmykam:D
OdpowiedzUsuńWyglądają tak, jak pewnie smakują - przepysznie. Pozdrawiam i dziękuję za wspólną piknikową zabawę. Danusia :)
OdpowiedzUsuńAż mi się zachciało takiego pikniku - koc, trawa, słońce, śpiew ptaków i pyszne drożdżówki do podjadania ;)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają
OdpowiedzUsuńCudowne te Twoje drożdżówki! Z truskawkami to moje ulubione :-)
OdpowiedzUsuńTakie bułeczki wspaniałe. przepysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńojej ale pyszne :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmoja faza na drożdżowe zaowocowała tym, że z tego samego przepisu upiekłam dziś drożdżowe ze śliwkami i płatkami migdałowymi..;) cudo! a kompozycja smakowa Twoich bułek musi być niesamowita! pozdrawiam
OdpowiedzUsuń