Skrzydła obciążone.
Sen wprasza się na powieki.
Sprostać własnym oczekiwaniom to największa sztuka.
W zasadzie to nigdy nie lubiłam knedli. Zwłaszcza tych ze śliwkami. Jednak od kiedy prowadzę bloga często trafiam na nowe pomysły na "stare" potrawy. Tak oto, kiedy zobaczyłam, że do ciasta na knedle świetnie nadaje się biały ser, czekałam tylko na pierwsze w tym roku truskawki aby wypróbować te knedle.
I powiem, że jestem zachwycona. Nie są zbyt słodkie ale nie mdłe a ciasto jest delikatne w swojej strukturze. Sprawdzą się zarówno jako słodki obiad jak i deser.
Skorzystałam z tego przepisu (klik).
Składniki na 10 knedli:
- 250 g twarogu
- 300 g ziemniaków
- 1 szklanka mąki
- 1 jajko
- szczypta soli
- 10 dużych truskawek
- 1 łyżka cukru
Ziemniaki obrać u ugotować. Jeszcze ciepłe przecisnąć przez praskę lub utłuc tłuczkiem. Truskawki obrać z szypułek i zasypać łyżką cukru. W dużej misce rozdrobnić twaróg (posłużyłam się tłuczkiem do ziemniaków). Dodać jajko, szczyptę soli, mąkę oraz ugotowane ziemniaki. Wszystko dokładnie ze sobą połączyć aby powstało elastyczne i miękkie ciasto. W razie potrzeby dosypać trochę mąki. Ciasto uformować na kształt wałka i za pomocą noża podzielić na 10 części. Każdą z nich formować w dłoni na kształt grubszego placuszka. Na środek położyć truskawkę i zawinąć boki ciasta ku górze. Następnie za pomocą dłoni nadać kształt owalny (jak na kluski) i odstawić na posypaną mąką deskę lub ściereczkę. W garnku zagotować wodę ze szczyptą soli. Gdy zacznie wrzeć wrzucić pojedynczo knedle. Od momentu, kiedy wypłyną na powierzchnię gotować przez 2-4 minuty. Podawać z dowolnymi dodatkami (ja polałam jogurtem naturalnym i uprażonymi wcześniej wiórkami kokosowymi).
o tej porze roku to najlepszy farsz :) :)
OdpowiedzUsuńCzy ktoś nie lubi knedli? I to jeszcze z truskawkami? Pychotka :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym takie :) u mnie jeszcze sezonu na truskawki nie ma, bo nie miałam czasu na targ się wybrać :) może jutro wcześnie rano się wreszcie uda :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńJa tam zawsze uwielbiałam wszystko co ''kluskowate'', knedelki, pierożki, kopytka .. ;]
OdpowiedzUsuńAle te z owocami bardzo mi smakują, gdy zawsze jest sezon na truskawki moja mama razem ze mną robimy takie ;]
Aż ślinka cieknie na te pyszności,bardzo chętnie bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je a nie jadłam ich wieki :( <3
OdpowiedzUsuńLubię, kiedy przychodzi sezon na truskawki, bo można z nich wyczarować takie właśnie pyszne dania, jakie Ty zrobiłaś. Uwielbiam knedle i tez robię z dodatkiem sera. Chętnie zjadłabym jedną kulkę :)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne!!
OdpowiedzUsuńWyglądają super! ; )
OdpowiedzUsuńZ chęcią ich wypróbuję!
Jak ja dawno jadłam knedle, narobiłaś mi na nie ochoty :)
OdpowiedzUsuńNie jestem wielką fanką knedli, ale tym bym się nie oparła :)
OdpowiedzUsuńone muszą być po prostu boskie!:)
OdpowiedzUsuńRobiłam dziś - potwierdzam przepis jest super!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że skorzystałaś z tego przepisu i cieszę się bardzo, że Ci smakowały!:)
UsuńWydają się super smaczne.. Ale mam pytanie o ser. Jakiego uzylas? Tłusty, poltlusty? Chyba jutro je zrobię :)
OdpowiedzUsuńWybacz, że tak późno odpisuję :* Ja użyłam chudego twarogu ale myślę, że każdy (zarówno tłusty jak i półtłusty) się nada :)
Usuńdziękuje bardzo! :)
Usuńsą rewelacyjne własnie się nimi zajadam, polałam śmietanka i posypałam płatkami migdałowymi ..... pycha :) Beata
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! To największa nagroda dla mnie kiedyś komuś smakuje :)
Usuńpierwszy raz robiłam i wyszły bajeczne:-) polecam przepis
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa !:):):):)
Usuń