My z drugiej połowy XX wieku
rozbijający atomy
zdobywcy księżyca
wstydzimy się
miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy
wykrzywiamy lekceważąco wargi
Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni
z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero późną nocą
przy szczelnie zasłoniętych oknach
gryziemy z bólu ręce
umieramy z miłości
Małgorzata Hillar
Nie widzicie tutaj przypadkiem własnego odbicia...?
Do tej pory piekłam ciasto marchewkowe ze sprawdzonego przepisu ale tym razem postawiłam na inny przepis. I żałuję. Żałuję, że dopiero teraz to zrobiłam, bo ten nowszy przepis okazał się o wiele lepszy od poprzedniego. Skorzystałam z receptury z czasopisma Moje Smaki Życia ale trochę go zmodyfikowałam do własnych potrzeb. Ten aromat unoszący się w kuchni w czasie pieczenia jest po prostu nieziemski. A dodatek lekkiego, orzeźwiającego kremu wieńczy całość. Wprawdzie zdjęcia robione przy sztucznym świetle wizualnie nie powalają na kolana, nie mniej jednak gorąco zachęcam do wypróbowania mojej wersji ciasta marchewkowego :)
Składniki na małą blaszkę:
Ciasto:
- 300 g startej marchewki
- 3 jajka
- 150 ml oleju
- 180 g cukru
- 250 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- po 1/4 łyżeczki: imbiru, kardamonu i gałki muszkatałowej
- skórka z 1/2 pomarańczy
- garść orzechów i garść rodzynek (lub dowolnych bakalii)
- 350 g kremowego serka naturalnego
- 2 łyżki cukru pudru
- skórka z 1/2 pomarańczy
W międzyczasie przygotować krem : Serek utrzeć z cukrem pudrem oraz skórką z pomarańczy. Gdy ciasto wystygnie posmarować kremem wierzch wypieku i oprószyć odrobiną cynamonu.
Ja osobiście widziałabym się z tym ciastem ;)
OdpowiedzUsuńMarchewkowe obowiązkowo na jesień! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam marchewkowe :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) ciasta marchewkowe są przepyszne :) właśnie sama się przymierzam do kolejnego... marchewka w wersji potartej skończyła w zamrażalniku, bo natarłam jej z 1,5 kilo i nie daliśmy rady zjeść :) na ciacho będzie jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
pyszne ciasto
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasto na jesień. Bardzo lubię. Ale ten krem na cieście, to jak wisienka na torcie. Pięknie i pysznie :)
OdpowiedzUsuńCiasto genialne i do tego ta stylizacja zdjęć. Taka iście jesienna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam marchewkowe!
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda po prostu cudownie :)
OdpowiedzUsuńDlatego ja lubię testować nowe przepisy - nigdy nie wiadomo, kiedy się trafi na "perełkę" :)
ooo to marchewkowe jest inne niż znam! :) bardzo ciekawie urozmaicone :)
OdpowiedzUsuń