"Nie zmieniaj się dla kogoś. Pracuj nad sobą tylko i wyłącznie dla siebie.
To Ty masz popatrzeć w lustro i widzieć tego, kim jesteś,
a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań".
To już jeden z ostatnich przepisów z wykorzystaniem rabarbaru w tym roku, bowiem w kolejce już czekają truskawki. A są one tego sezonu wyjątkowo pyszne i słodkie. Zatem dzisiaj rabarbar w ostatniej odsłonie w towarzystwie orzechów. Dużym plusem tych muffinek jest krótki czas przygotowania - parę ruchów łyżką, do foremek, chwila w piekarniku i gotowe :)
Składniki na 12 muffinek:
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
- 1 szklanka kefiru lub jogurtu
- 3/4 szklanki cukru
- 1/3 szklanki oleju
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łodygi rabarbaru
- garść posiekanych orzechów włoskich
cudnie apetyczne są :)
OdpowiedzUsuńSmacznie ;)
OdpowiedzUsuńAle ładne, ale puchate... Zjadłabym. Może jutro zrobię ?
OdpowiedzUsuńOrzechy do rabarbaru jak najbardziej. Muffiny wyglądają bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze są takie muffinki, mniam :)
OdpowiedzUsuń