Jak tam u Was przygotowania do świąt? Ja czuję je przede wszystkim za sprawą piekarnika, z którego co chwilę wyjmuję jakieś ciasteczka, pierniczki czy inne słodkości. Na przykład taki sernik. Zniknął zanim na dobre pojawił się na stole. Może się skusicie? Zwłaszcza, jeśli lubicie smak kajmaku i orzechów - wówczas mu się nie oprzecie :)
Zainspirowałam się przepisem znalezionym tutaj (klik). Jednak wprowadziłam kilka zmian. Po pierwsze dodałam od siebie orzechy i podpiekłam spód. Druga zmiany tyczy się ilości masy serowej. Na tortownicę o średnicy 26 cm jest jej zdecydowanie zbyt dużo. Wystarczyło mi na upieczenie tego sernika i jeszcze jednego małego. Dlatego w składnikach podaję już proporcje zmniejszone o połowę. Natomiast dekorację sernika także dostosowałam do swoich potrzeb.
Tortownica 26 cm
Składniki:
Ciasto:
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 5 dag masła
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 czubata łyżka śmietany
- 1 jajko
- 1/4 szklanki cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- kilka kropel aromatu waniliowego
- 2 łyżki zmielonych orzechów włoskich
- 1/2 kg sera
- 2 jajka
- 1 budyń waniliowy
- 1/4 szklanki oleju
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 3/4 szklanki mleka
- 200 g masy kajmakowej
- 4 łyżki zmielonych orzechów włoskich
- posiekane orzechy włoskie
- 1 łyżka masy kajmakowej
- 1 łyżeczka masła
- 1 łyżeczka mleka
- starta gorzka czekolada
Masa serowa: Jajka zmiksować z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Wlać olej i dodawać po łyżce sera. Nadal mieszając wlać mleko i wsypać budyń. Na końcu dodać kajmak i zmielone orzechy. Masę dokładnie wymieszać, aby wszystkie składniki dobrze się ze sobą połączyły a masa stała się gładka i lejąca.
Na podpieczony spód wylać masę serową. Sernik piec około 70-90 minut w temperaturze 175 stopni. Wierzch ma być ścięty. W przypadku, gdy sernik zbyt szybko się zrumieni, przykryć go folią aluminiować i dalej piec. Gotowe ciasto wystudzić i przełożyć na kilka godzin w chłodne miejsce lub do lodówki.
Dekoracja: Kajmak, masło i mleko podgrzać aż wszystkie składniki się rozpuszczą i powstanie gładka polewa. Polać nią gotowy sernik tworząc esy-floresy. Następnie posypać gorzką czekoladą i siekanymi orzechami.
Ślinka pociekła! Super wygląda. :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się obłędnie pysznie!
OdpowiedzUsuńu Ciebie już czuć święta :)
OdpowiedzUsuńWidać magia świąt już do Ciebie zagląda. Pyszny, pachnący sernik. Cudnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglada, w świątecznym klimacie .
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, aż chciałoby się go zjeść!
OdpowiedzUsuńSerdecznie zachęcamy do dodania przepisu do akcji „Potrawy świąteczne” na zBLOGowanych. Gromadzimy tam wszystkie najciekawsze świąteczne potrawy.
OdpowiedzUsuńPysznie, świątecznie, ja już czuję jego smak. Do kawki porywam kawałek
OdpowiedzUsuńSernik jest u mnie na każde święta:)Twój pysznie wygląda,pewnie go wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńOch palce lizać, boski :)
OdpowiedzUsuńprzepyszny serniczek
OdpowiedzUsuń