"Nie ma znaczenia z jakiego punktu startujesz. Ważne jest, dokąd zmierzasz".
Wstałam przed 6. Obolała po wczorajszym "treningu". Założyłam buty i poszłam pobiegać. Tak, jestem z siebie dumna. Nawet, jeśli pobiegłam dzisiaj poniżej swoich możliwości. W coraz bardziej narastającej duchocie. I skąpana w promieniach słonecznych od których wyskoczyły mi piegi.
:))
Ciasto, które Wam dzisiaj prezentuję to swojego rodzaju klasyk podczas sezonu truskawkowego. Delikatne i lekkie ciasto jogurtowe, soczyste truskawki i chrupiąca kruszonka. Dodatkowo ciasto długo pozostaje świeże. Piszecie się na nie?;) Zatem zapraszam na kawałek lata :)
Wybaczcie, że nie podałam dokładnych proporcji kruszonki, ale robiłam ją "na oko",w pośpiechu i sypałam tyle aby dała się uformować w kulę.
Tortownica o średnicy 28 cm
Składniki:
Ciasto:
- kubeczek jogurtu naturalnego (150 g)
- 3 jajka
- 250 g cukru
- 375 g mąki
- 100 ml oleju
- 1 cukier waniliowy
- 1 łyżeczka (z górką) proszku do pieczenia
- około 1 kg truskawek
- 2 łyżki masła
- cukier
- mąka
Z masła, mąki i cukru zrobić kruszonkę i włożyć ją do lodówki.
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę. Dodać cukier oraz cukier waniliowy. Dalej ubijając dodawać żółtka, jogurt i olej. Na samym końcu wsypać mąkę z proszkiem i wszystko dokładnie wymieszać. Ciasto przelać do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą tortownicy. Poukładać truskawki. Na wierch ciasta rozłożyć kruszonkę. Piec około 40 minut w temperaturze 180o C (do suchego patyczka). Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Ciasto dodaję do akcji:
Uwielbiam takie ciasta, najbardziej do kawki :))
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie, z chęcią bym go spróbowała :)
OdpowiedzUsuńProste, a jakie efektowne zarazem :)
OdpowiedzUsuńpiękne, smaczne, czego chcieć więcej:)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie sezonu truskawkowego bez takiego jogurtowego ciacha. Pyszności!
OdpowiedzUsuńidealne do kawki, na podwieczorek, czy tak schrupania:D porywam kawałek do nauki:)
OdpowiedzUsuńWspaniale sie puszy! ;)
OdpowiedzUsuńsmaczności! ja wczoraj miałam podobne ciacho - zniknęło nie wiadomo kiedy :)
OdpowiedzUsuńczego chcieć więcej,po prostu pyszne ciasto
OdpowiedzUsuńOj takie ciasta uwielbiam, bardzo apetyczne, a te goździki urocze :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcie:) ciasto musiało smakować obłędnie:)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie! Dziękuję za zgłoszenie do truskawkowej akcji :)
OdpowiedzUsuńPiękne ciasto! Moje próby upieczenia ciasta jogurtowego lub babki jogurtowej zawsze kończą się zakalcem :(
OdpowiedzUsuńI uwielbiam goździki- właśnie takie ogródkowe z Twojego zdjęcia pachną najcudniej!
Mniami, ciasto idealne :)
OdpowiedzUsuńMmmm cudowne ciasto. Szczególnie teraz kiedy tyle truskawek wokoło :)
OdpowiedzUsuńCiast z truskawkami nigdy dość:)
OdpowiedzUsuńWygląda królewsko:-)
OdpowiedzUsuńaj, jest pyszne, muszę koniecznie zrobić :)
OdpowiedzUsuńPysznie truskawkowo :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym kawałek na śniadanie, klasyczne najlepsze:)
OdpowiedzUsuńpycha bo z truskawkami :)
OdpowiedzUsuńz truskawkami biorę w ciemno!
OdpowiedzUsuńLubię, lubię, bardzo lubię! Piękne zdjęcia, uwielbiam Twoje fotki ;)
OdpowiedzUsuńBuziole