Na facebook'owym fan page'u obiecałam Wam dzisiaj przepis na sernik czekoladowy zatem obietnicy dotrzymuję :) Myślę, że w taką pogodę, gdy na dworze zimno a z nieba sączy się deszcz/ śnieg czekolada wydaje się być jednym z najlepszych polepszaczy humoru :) Zwłaszcza, że sam sernik jest pyszny - ma aksamitną konsystencję i rozpływa się w ustach :)
Przepis na sernik zaczerpnęłam z tej strony (klik).
Jeśli macie ochotę popełnić ten wypiek to na wstępie uczulam, aby sernik upiec w szczelnej formie (tzn. takiej, przez którą nic nie wycieknie). Moja stara, mocno zużyta forma spłatała mi bowiem figla ponieważ gdy sernik w całości znalazł się w piekarniku zaczęło się niego mocno kopcić jakby ktoś rozpalał ognisko:P A wszystkiemu winna była właśnie nieszczelna forma, przez którą wyciekał topiący się pod wpływem temperatury tłuszcz ze spodu ciasta. Jaki z tego wniosek? Kobieto, leć do sklepu i kup sobie nową formę haha :D
Tortownica 24 cm
Składniki:
Ciasteczkowy spód:
- 170 gram ciasteczek zbożowych
- 70 gram stopionego masła
- 2 kopiaste łyżki ciemnego kakao
- 1 kg sera na sernik
- 4 jaja
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 pełna szklanka cukru
- 1,5 łyżki cukru waniliowego
- 100 gram gorzkiej czekolady
- 100 g mlecznej czekolady
- 100 gram śmietany kremówki 30%
Masło roztapiamy i ciepłe mieszamy z ciasteczkami i kakao. Spód tortownicy o średnicy 24 cm wykładamy masą ciasteczkową, dociekając i wyrównując powierzchnię. Podpiekamy przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, następnie schładzamy do uzyskania temperatury pokojowej.
Twaróg przekładamy do miski, dodajemy cukry i miksujemy do dokładnego połączenia składników. Następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną i nadal miksujemy. Wlewamy śmietanę kremówkę (nie ubitą) i znów chwilkę miksujemy, dodajemy po jednym jaju, ucieramy. Czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej, lekko je schładzamy. Dodajemy do niej 2 łyżki masy serowej (aby ją zahartować) a następnie przekładamy masę czekoladową do sera i miksujemy dokładnie. Autorka sugeruje, aby użyć do tego koniecznie blendera. Ja pominęłam tę czynność i zmiksowałam masę tylko mikserem. Jeśli jednak chcecie uzyskać aksamitnie gładką fakturę bez grudek to możecie się nim posłużyć.
Gotową masę wykładamy na ciasteczkowy spód i wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy od 40-60 minut w temperaturze 180 stopni. Studzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Gdy ciasto nabierze temperatury pokojowej wkładamy na parę godzin do lodówki.
To coś dla mnie, czekolada, serniczek... Aż mi dusza zawyła z tęsknoty za takim ciachem! :))
OdpowiedzUsuńAle kremowy i mocno czekoladowy ! Pycha :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńpiękny sernik! powiem szczerze, że nigdy jeszcze nie robiłam czekoladowego... ;)
OdpowiedzUsuńCos wiem na ten temat. Mi serniki pieczone w tortownicy czesto plataja figle, dlatego na wszelki wypadek owijam ich zewnetrzna czesc folia aluminiowa :D
OdpowiedzUsuńSernika czekoladowego nie jadlam z milion lat :P
Kusisz przeokropnie! :*
Nie jadłam jeszcze czekoladowego.
OdpowiedzUsuńKobieto nim polecisz po nową blachę,to ja się skuszę na kawałek.Nie napiszę,że ładnie Ci wyszedł,ale patrząc na składniki,na pewno jest smaczny.
OdpowiedzUsuńO tym, że mi popękał nawet nie wspominałam, bo przecież dokładnie to widać:) Niestety nie mam daru do ładnego dekorowania czy prezentowania potraw, ale za to nadrabiają smakiem:)
Usuńidealny dla moich sernikożerców:)
OdpowiedzUsuńMadziu, jesteś moją mistrzynią wypieków! Naprawdę! :-)) Zachwycasz!
OdpowiedzUsuńMmmm, czekoladowy sernik - pycha!
OdpowiedzUsuńWyglada bardzo pysznie :) a ja uwielbiam serniki :)
OdpowiedzUsuńsernik :) i do tego czekoladowy :) pyszności !
OdpowiedzUsuńOooooo moja Droga! O ile fanką sernika to ja z całą pewnością NIE jestem, o tyle ten Twój czekoladowy podbił moje serce na wskroś;d
OdpowiedzUsuńUroczo popękał :) Luuuubię czekoladowe.
OdpowiedzUsuńWow przepiękny :) !
OdpowiedzUsuńmusi być pyszny!:)
OdpowiedzUsuńTo pęknięcie dodaje mu tylko uroku domowego wypieku:)
OdpowiedzUsuńJaki piękny i te gwiazdki, mi też zawsze popęka ale tak ma być. Widać że udany :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały! Chętnie bym się pod niego podpięła ;)
OdpowiedzUsuńSernik, czekolada - podwójna rozkosz dla podniebienia :)
OdpowiedzUsuńCudowny :)))))))))))
OdpowiedzUsuńWytworny, czekoladowy i zapewne przepyszny, wpadnę na kawałek !
OdpowiedzUsuńJa jestem pochłaniaczem serników! A ten wygląda NIEZIEMSKO ! :) Napewno go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuń