Mam taki fajny kalendarz z różnymi mottami na każdy miesiąc. I na marzec trafiła mi się ta oto rada:
" Pozwól sobie na małą przyjemność! Przynajmniej raz dziennie! To rozkaz! ".
I co o tym myślicie? Od razu pojawia się uśmiech na twarzy, nieprawdaż? ;)
Taką małą przyjemnością może być np. kawałek ciasta. Może skusicie się na popularną krówkę? Moim gościom bardzo smakowała :)
Przepis znalazłam tutaj (klik), lecz wprowadziłam kilka zmian :)
Składniki:
Ciasto :
- 6 szklanek mąki
- 300 g masła
- 4 jajka
- 4 łyżki miodu
- 1,5 szklanki cukru
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 750 ml mleka
- 2 budynie śmietankowe
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki masy kajmakowej
- kostka masła
- puszka masy kajmakowej (użyłam gotowego kajmaku marki Gostyń)
- 70 g płatków migdałowych
Ciasto: Z podanych składników zagnieść ciasto. Podzielić je na dwie równe części. Blachę lekko natłuścić i wysypać odrobiną mąki. Ciastem równomiernie wylepić blachę. Wstawić je do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni na około 15 minut.
W ten sam sposób postąpić z drugą częścią ciasta.
Krem: Masło odstawić w ciepłe miejsce aby zmiękło. Z mleka, cukru i proszku budyniowego przygotować budyń. Odstawić go w chłodne miejsce aż będzie zimny. Masło zmiksować na puszystą masę. Dodawać o łyżce zimnego budyniu i miksować dopóki krem nie będzie jednolity i gładki. Na końcu dodać 2 łyżki masy kajmakowej i ponownie wymieszać.
Gotowy krem rozprowadzić na jednym placku i nałożyć na wierzch drugi. Przykryć ściereczką i obciążyć (np deską i książkami) na kilkanaście godzin, aby placki nieco zmiękły.
Płatki migdałowe zrumienić na patelni na złoty kolor. Pozostałą masę kajmakową rozsmarować na wierzchu ciasta i posypać płatkami migdałowymi. Ponownie odstawić na kilka godzin.
wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńI tak kusisz, kusisz. Pysznie wygląda, że chciałoby się zjeść :)
OdpowiedzUsuńCiasto bardzo w moim guście:)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy jest ktoś komu by to ciacho nie smakowało :)
OdpowiedzUsuńCudowna, słodka rozpusta... mniam :)
OdpowiedzUsuńMarcowe motto wpisuję w każdy miesiąc roku! A Twoja krówka? No boska! Ba! ;)
OdpowiedzUsuńJak rozkaz to rozkaz, zatem poproszę o kawałek tego boskiego ciasta! :))
OdpowiedzUsuńOjojoj ale mnie kusisz :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam krówkę, słodka i mega smaczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Krówka - to moje ulubione ciasto, zawsze się udaje...sama słodycz ;)
OdpowiedzUsuńmotto genialne a ciasto przepyszne:)
OdpowiedzUsuńPs. Gotowanie za głosowanie już trwa:)
Jedno z moich ulubionych ciast :) Aż nabrałam na nie ochoty i pewnie niedługo zrobię :)
OdpowiedzUsuńŚwietne motto, przynajmniej raz dziennie jeść takie ciacho *.*
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze tego ciasta, już żałuje, bo wygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńCudowne wyszło Ci to ciacho! Moja rodzinka również bardzo je lubi, więc koniecznie muszę im przygotować :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to ciasto :)
OdpowiedzUsuńLubię ale dawno nie piekłam. Pyszna jest to fakt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
ależ to pysznie wygląda <3
OdpowiedzUsuńna taką przyjemność skusiłabym się kilka razy dziennie :)
OdpowiedzUsuń