Remont zbliża się ku końcowi. Marzę już tylko, aby funkcjonować we własnym mieszkaniu jak normalny człowiek... Dobrze, że na ten czas miałam do dyspozycji kuchnię rodziców, dzięki czemu mogłam zaopatrzyć swoją spiżarnię w kilkanaście słoików przeróżnych wyrobów.
Szukałam w tym roku przepisów na przetwory, które do tej pory nie robiłam. Chciałam spróbować czegoś nowego i ciekawego w smaku. I gdy tylko zobaczyłam ten przepis (klik), to od raz wiedziałam, że to będzie hit. I się nie myliłam. Sałatka jest przepyszna! I gorąco polecam zrobić sobie kilka słoików na zimę :)
Składniki
(na 6 słoików po 0,5 l):
- 2 kg małych ogórków
- 700 g marchewki
- 700 g cebuli
- 2 słoiczki koncentratu pomidorowego (u mnie po 200 g)
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka octu
- 1/2 szklanki oleju
- 3-4 liście laurowe
- 5-6 kulek ziela angielskiego
- 2 łyżki soli
Mniam, bardzo lubię takie sałatki:)
OdpowiedzUsuńPodobnie robię fasolkę szparagową i rzeczywiście jest pyszna. Na pewno wypróbuję twoją propozycję:))
OdpowiedzUsuńpoprosze przepis na fasolke
Usuńidealna propozycja na zimę :)
OdpowiedzUsuńJaka super! Niech tylko wrócę z urlopu zrobię sobie kilka słoiczków tej sałatki! Uwielbiam takie rarytasy do obiadu :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie, i jak ładnie to wszystko wygląda :) No ja się muszę wreszcie wziąć do roboty i też wyczarować taką sałatkę :)
OdpowiedzUsuńrobiłam z fasolką,ale teraz spróbuję z ogórkami,
OdpowiedzUsuńLubię takie sałatki :)
Właśnie dziś ten przepis wypróbuję. Ogórki już mam i przyprawy, lecę po marchewki :)))
OdpowiedzUsuńDajcie przepis z fasolką......
OdpowiedzUsuńW swoich zbiorach nie mam przepisu na fasolkę, ale polecam przygotować sobie taką według tego przepisu, zamieniając tylko ogórki na fasolkę :)
Usuń