7.10.17

Papryka marynowana



Dzisiaj nie wykrzesam z siebie żadnych cudnych myśli. Mój umysł nie jest specjalnie wylewny wieczorem. Co innego rano. Wcześnie rano czasami. Wówczas nawet największy bełkot da się ubrać w piękne słowa :D


Papryka marynowana to świetny dodatek do sałatek, mięs czy po prostu na kanapki. Z racji, że w tym roku zostałam obdarowana sporą jej ilością i przerabiałam ją na co się da (zaglądajcie niebawem na bloga) postanowiłam sobie i takie papryczki w słoiku przygotować. Nie są zbyt czasochłonne - rzekłabym, że wprost bardzo szybkie do przyrządzenia i proste. Może komuś przyda się taki klasyczny przepis na marynowane papryki :)


Składniki na 4 duże słoiki:
  • 1 kg papryki
  • 5 szklanek wody
  • 1/2 szklanki octu
  • 2 łyżki cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżka miodu
  • 1 szklanka cukru
  • 1 łyżeczka ziaren gorczycy
  • kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego
  • 2 liście laurowe
Paprykę umyć, przepołowić i oczyścić z gniazd nasiennych. Pokroić na ćwiartki. Składniki zalewy połączyć i zagotować. Wyłączyć ogień i wrzucić paprykę do marynaty na 5 minut. Po tym czasie przełożyć gotowe warzywo do wyparzonych słoików, zalać gorącą marynatą i szczelnie zamknąć. Pozostawić do ostygnięcia. Pasteryzować około 15 minut od zagotowania się wody.





6 komentarzy:

  1. lato zamknięte w słoiku. Podziwiam Twój zapał do kuchennych przetworów. I ja słoikuję paprykę z dodaatkiem oleju. Ostatnio odkryłam olej ... rydzowy. Smakuje wyśmienicie na zimno, do przetworów nie dodaję, ale chleb pieczony na tym oleju pachnie niebińsko i smakuje rewelacyjnie. Pozdrawiam czekając na kolejne pomysły i rewelacyjne zdjęcia, Andula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro tak zachwalasz to może się skusze na takowy olej :) A co przetworów - tak naprawdę to już mój ostatni kulinarny wybryk w tym roku. Mam jeszcze ze 2 przepisy w zanadrzu ale więcej słoików w tym roku już nie mam zamiaru oglądać ;) Moja spiżarka pęka już w szwach:D Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Uwielbiam marynowaną paprykę :) Pyszna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. paprykę lubię czy surową, pieczoną lub duszoną, ale marynowanej jakoś nie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo ja zawsze uwielbiałam paprykę marynowaną, pamiętam że to był rarytas u babci:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam paprykę marynowaną, mam jeszcze z zeszłego roku :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen