"Kobieta jest jak truskawka - nie musi mieć kształtów jak z reklamy, by dobrze smakować".
Drogie Panie, to chyba dobry komplement? :D
Znalezione w internecie :)
Jutro Dzień Dziecka. Jeśli macie okazję, to doskonałym pomysłem będzie podanie takich placuszków swoim pociechom na śniadanie. Albo przygotujcie je sobie dla siebie - w końcu każdy z nas w środku jest jeszcze dzieckiem, więc dlaczego sobie nie umilić dnia? ;)
Zwłaszcza, że powyższe placuszki są pyszne, łatwe w przygotowaniu i smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno. Przepis od dłuższego czasu krąży po internecie, a swoje źródło ma tutaj (klik).
Składniki na około 16 sztuk:
- 250 g gęstego jogurtu (naturalnego lub greckiego)
- 2 duże jajka
- 2 łyżki oleju lub roztopionego masła
- 2-3 łyżki cukru
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- kilka truskawek
- cukier puder do posypania
Truskawki obrać z szypułek i pokroić w grubsze plasterki. W misce wymieszać ze sobą jogurt, jajka i olej. Dodać cukier. Następnie wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem, sodą oraz solą i całość wymieszać na gładkie i jednolite ciasto. Na rozgrzaną patelnię (najlepiej teflonową), kłaść po łyżce ciasta zachowując spore odstępy (placki sporo urosną). Smażyć je na małym ogniu aż do zbrązowienia. W połowie smażenia na każdy placek nałożyć po 3 plasterki truskawek, lekko je dociskając. Obrócić, i smażyć placki z drugiej strony. Jeśli placki przyklejają się i nastąpi problem z ich obracaniem, należy wówczas za pomocą ręcznika papierowego i odrobiną tłuszczu przetrzeć i natłuścić patelnię. Gotowe placki układamy na talerzu i obficie posypujemy cukrem pudrem.
komplement super! :) a placuszki przepyszne! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ☺☺
OdpowiedzUsuńjakie apetyczne:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe placuszki kochana. Pozdrawiam serdecznie 😃
OdpowiedzUsuńapetycznie wyglądają, produkty już mam, pomysł jest. Dziękuję za przepis na gorący piątek. Pozdrawiam, Andula
OdpowiedzUsuńObłędne placuszki :-)
OdpowiedzUsuń