Mam tyle przepisów dla Was, że sama nie wiem od czego zacząć :P A tak na prawdę, kiedy znajdę na to czas, aby to wszystko opublikować :D Dawno nie było mięsa, więc wrzucam przepis na obiad :)
Na straganach coraz więcej młodych warzyw i trudno nie skusić się na pyszną kalarepę, młodą kapustę czy właśnie młodą marchewkę. Ja postanowiłam połączyć ją z mięsem a jako że nie chciało mi się zbyt dużo zmywać i stać przy garach, zapiekłam wszystko w piekarniku ;)
Składniki na 2 porcje:
- 3 duże plastry karkówki
- pęczek młodych marchewek (u mnie 5-6 sztuk)
- 2 ząbki czosnku
- 200 ml bulionu
- sól, pieprz, słodka papryka, przyprawa do mięs, tymianek
Mięso przyprawić z obu stron solą, pieprzem, słodką papryką i niewielką ilością przyprawy do mięs. Odstawić do lodówki na 1 godzinę. Młodą marchewkę wyczyścić starannie szczoteczką - nie trzeba obierać jej ze skórki. Każdą marchewkę przekroić wzdłuż a następnie na równej wielkości mniejsze kawałki. Połową marchewek wyłożyć naczynie żaroodporne. Posypać je szczyptą soli i tymiankiem - świeżym lub suszonym. Na marchewki ułożyć plastry karkówki i wyłożyć resztę marchewek. Ponownie posypać je szczyptą soli i tymiankiem. Na koniec dodać 2 ząbki czosnku - nie trzeba ich obierać - wystarczy lekko rozgnieść za pomocą noża. Całość podlewamy bulionem. Naczynie przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 40 minut. Po tym czasie zdjąć przykrywkę i zapiekać jeszcze aż mięso ładnie się zrumieni z wierzchu (około 10 minut). Po wyjęciu z pieca można odlać część płynu i zrobić z niego sos (zagęszczając go mąką i śmietaną). Jednak wychodzi on bardzo tłusty i nie każdemu może odpowiadać. Karkówkę można podać z kaszą lub młodymi ziemniakami.
Dawno nie jadłam karkówki, pycha☺
OdpowiedzUsuńpyszny obiad raz dwa gotowy :) lubię piekarnikowe dania :D
OdpowiedzUsuń