Słońce.
Piasek.
Zamiast plaży piaskownica :P ;)
Powoli kończy się sezon szparagowy i na jego zakończenie postanowiłam przygotować z nimi coś innego niż dotychczas. Wybrałam tartę na kruchym cieście, farsz stanowiły oczywiście szparagi i do tego pieczarki i ser. Całość uzupełnia świeży koperek. Było pysznie :)
Forma do tarty o średnicy 26 cm
Składniki:
Ciasto:
- 180 g mąki
- 120 g masła
- 1 żółtko
- 1/2 łyżeczki soli
- 3-4 łyżki zimnej wody
- 1/2 pęczka zielonych szparagów
- 30 dag pieczarek
- 200 g śmietany 18 %
- 3 jajka
- 120 g sera żółtego
- sól, pieprz, gałka muszkatałowa
- 2 łyżki posiekanego świeżego koperku
Ciasto: Wszystkie składniki szybko ze sobą zagnieść na jednolite ciasto. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na minimum godzinę. Następnie ciasto rozwałkować i wyłożyć nim formę do tarty. Ponakłuwać widelcem.
Farsz: Pieczarki obrać, pokroić w plasterki i podsmażyć. Szparagi pokroić na równej wielkości kawałki (wcześniej odcinając zdrewniałe końce). Ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. W misce wymieszać ze sobą jajka ze śmietaną, dodać podsmażone pieczarki, szparagi oraz żółty ser. Na końcu dodać posiekany koperek oraz przyprawić solą, pieprzem i odrobiną gałki muszkatałowej. Wymieszać. Gotowy farsz wyłożyć na ciasto. Tartę piec około 60 minut w temperaturze 190 stopni.
a ja dziś znów łakomym okiem zerkałam w sklepie na szparagi, tylko brakowało mi pomysłu. Teraz mam, jutro zadziałam z tartą. Dziękuję za podpowiedź. Pozdrawiam, Andula
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie tarty☺
OdpowiedzUsuńmniam! :) też miałam robić w tym roku tartę, ale jakoś ciągle wpadało coś innego :) właśnie też piszę post na szparagi :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń