Mój ulubiony kompot nie tylko świąteczny, ale i zimowy. Aromatyczny i bez cukru - suszone owoce same w sobie są bardzo słodkie. Niektórzy dorzucają do swojego kompotu kilka owoców wędzonych. Ja jednak wolę suszone. Z lekką nutą cynamonu i goździków. Z dodatkiem pomarańczy lub cytryny.
Cóż więcej mówić - jest to obowiązkowa pozycja na moim stole wigilijnym :) A jak Wasze przygotowania do świąt? :)
Składniki:
- 100 g suszonych śliwek
- 150 g suszonych jabłek
- 100 g suszonych moreli
- 50 g suszonych gruszek
- 10 goździków
- 1 laska cynamonu
- 1 pomarańcza
- 3 l wody
- miód - opcjonalnie
Wszystkie suszone owoce włożyć do garnka, zalać zimną wodą i odstawić na godzinę do napęcznienia. Następnie dodać goździki i gotować na małym ogniu przez około 45 minut. Na ostatnie 5-10 minut gotowania dodać laskę cynamonu.* Gdy kompot będzie ugotowany laskę należy wyjąć. Pomarańczę dobrze wyszorować i pokroić w plastry. Dorzucić kilka plastrów do gorącego kompotu. Wystudzić i przecedzić. Opcjonalnie można dosłodzić miodem.
*jeśli zbyt długo będziemy gotować laskę cynamonu z kompotem, wówczas będzie miał on gorzki posmak.
kolejny rarytas na karcie kalendarza. Pozdrawiam, Andula
OdpowiedzUsuń