Ważne decyzje. Przełom. Zmiany. Oby na lepsze:) Z kubkiem kawy i czekoladą rozmyślam nad jutrzejszym dniem...:)
Dzisiaj krotko: jest zupa (żeby nie było, że jestem monotematyczna i serwuję tylko słodkości :P ). Gęsta, kremowa, z chrupiącymi grzankami - czyli taka, jaką lubię najbardziej.
Na 4 porcje:
- 50 dag cukinii
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 3 szklanki bulionu
- 100 g serka topionego
- koperek
- sól, pieprz, zioła prowansalskie, przyprawa do zup
- pieczywo
Cukinię obrać, wydrążyć nasionka i pokroić w kostkę. Cebulę i czosnek posiekać. W garnku, w którym będzie się gotowała zupa smażymy na złoty kolor cebulę i czosnek. Dodajemy cukinię i chwilę smażymy po czym zalewamy wszystko bulionem. Całość gotujemy aż cukinia będzie miękka. Wówczas za pomocą blendera miksujemy całość. Dodajemy serek topiony i gotujemy aż się rozpuści. Doprawiamy solą, pieprzem, ziołami i przyprawą. Posypujemy koperkiem. Pieczywo kroimy w kostkę i prażymy na patelni. Zupę podajemy z grzankami.
zupy kremowe są świetne! Zjadłabym od Ciebie miseczkę tej zupki:)
OdpowiedzUsuńOj, zjadłabym! Świetna jesienna zupa. :)
OdpowiedzUsuńwiesz, ze uwielbiam takie zupy? ładnie się uśmiecham i proszę o porcję tego rozgrzewającego kremu! :)
OdpowiedzUsuńTy Madziu dostałabyś nawet bez uśmiechu hihi^^
UsuńAleż proszę się częstować:D
OdpowiedzUsuńaj, zjadłabym taką zupkę! świetne połączenie smaków, idealne na jesień:)
OdpowiedzUsuńOd razu widać ,że nastała już jesień:)
OdpowiedzUsuń