Podążam. Przed siebie. Do celu.
Witam Was z samego rana. Z kubkiem rozgrzewającej herbaty rozpoczynam dziś swój dzień wcześniej niż zwykle, rzucając się w wir obowiązków. A Wam zostawiam ciacho na dzień dobry i życzę miłego dnia :)
Ciacho jest niesamowicie lekkie w swojej strukturze i aromatycznie cytrynowe. Biszkopt z aromatem cytrusów, do tego lekka pianka cytrynowa - połączenie bardzo proste a jednocześnie wyrafinowane :)
Biszkopt:
- 6 jajek
- 6 łyżek ciepłej wody
- 1 i 1/2 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka otarta z małej cytryny
- sok z połowy cytryny
- kilka łyżek wody
- płaska łyżeczka cukru
- 2 śnieżki
- 400 ml zimnego mleka
- 2 galaretki cytrynowe
- 2 łyżeczki żelatyny
Gdy ciasto całkowicie wystygnie przeciąć je na pół.
Sok z cytryny, cukier i wodę wymieszać ze sobą. Naponczować oba biszkoptowe blaty.
Galaretkę przyrządzić według przepisu na opakowaniu (ja do suchej galaretki dodaję jeszcze po łyżeczce żelatyny i potem wszystko razem wsypuje do wody). Śnieżki również przyrządzić według przepisu na opakowaniu.Gdy galaretka zacznie tężeć wlewać ją powoli do ubitej śmietany. Gotową masę wylać na ciasto i przykryć drugim blatem (najlepiej wstawić ciasto do lodówki na jakiś czas aż masa stężeje i dopiero wówczas nałożyć drugi blat ciasta, wtedy masa nie wyleje się na boki). Przed podaniem można posypać cukrem pudrem.
Ależ musi być cudne w smaku. Cytrynowe to jedne z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńwygląda baaaaardzo apetycznie! Poproszę kawałęk, a najlepiej dwa:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasta cytrynowe, ale do tej pory jadłam tylko takie ucierane albo biszkoptowe, a z taką pianką jeszcze nie - to musi być podwójna rozkosz!:)
OdpowiedzUsuńPyszota;)
OdpowiedzUsuńurocze te serduszka :) uwielbiam takie lekkie pianki w ciastach
OdpowiedzUsuńTakiego jeszcze nie jadłam, a lubię cytrynowce:)
OdpowiedzUsuńkocham cytrynowe :D
OdpowiedzUsuńpomysł z pianką bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńBardzo romantycznie od rana. Piękne ciacho widać, że leciutkie i smaczne ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpo poranku z kubkiem gorącej herbaty i takim ciastem, dzień na pewno będziesz mieć udany! i podołasz wszystkim obowiązkom :)
OdpowiedzUsuńa ja kradnę jeden kawałeczek, tak pysznie wygląda, będę mieć na II śniadanie :)
Urzekły mnie te serduszka:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie do spróbowania! :)
OdpowiedzUsuńzakochane to twoje ciasteczko:)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie podane :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taka pianka z biszkoptem - lekkie i delikatne, zupełnie nie jesienne :)
OdpowiedzUsuńale super...
OdpowiedzUsuńNaprawdę super ciasto i w najbliższym czasie oczywiście wypróbuję przepis:)
OdpowiedzUsuńOgólnie bardzo fajny blog i przepisy.
Oczywiście obserwuję i zapraszam do siebie:)
Czy mogę użyć tylko mąkę pszenną?
OdpowiedzUsuńZawsze, gdy chciałam mieć biszkopt, który bez problemu można przekroić na pół, korzystałam właśnie z tego przepsiu z mąką ziemniaczaną. Podejrzewam, że na samej mące pszennej nie będzie już taki okazały, dlatego polecałabym użyć obie mąki. Pozdrawiam:)
UsuńAle ciacho! Pięknie i prosto udekorowane z szablonem serduszkowym i cukrem pudrem.
OdpowiedzUsuń