Zimowo.
Za oknem sypie śnieg.
Myślami daleko stąd.
Kawa zbożowa to jednak nie to samo co normalna kawa:P Ale do wszystkiego można się przecież przyzwyczaić...?
Lubię taką aurę gdy na zewnątrz pada śnieg - ale brak mi światła. Jako "dziecko słońca" zdecydowanie cierpię z powodu tych kilku nawet promieni słonecznych:P
Ach, widziałam dzisiaj piękne tulipany...:)
Gdzie ta wiosna....:)
Dzisiaj kolorowo - koreczkowo:)
Trochę zaległa propozycja ale myślę, że na karnawał wpasowała się idelanie.
Szybka i łatwa w przygotowaniu przekąska.
W zasadzie wariacji na temat koreczków jest tyle ile jest nam w stanie podsunąć nasza inwencja twórcza.
Moja wyobraźnia i kubki smakowe zaproponowały mi takie oto kombinacje smakowe:)
Koreczki z serem camembert, winogronem i orzechami:
- na wykałaczkę nadziewamy kawałek sera, wbijamy w niego orzeszek a na końcu nadziewamy połówkę winogrona ( jeśli owoce są małej wielkości można użyć całych). Ja dodatkowo przed nadzianiem usunęłam pestki.
Koreczki z papryką, kabanosem i serem żółtym:
- kawałki papryki, żółtego sera i kabanosa nadziewamy w dowolnej kolejności na wykałaczkę.
A już niebawem zapraszam na torcik... :)
często takie proste koreczki u nas na stole się pojawiają
OdpowiedzUsuńnie ma to jak prosta kuchnia, ale za to smaczna!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Szana!
koreczki to podstawa:) pyszne są!
OdpowiedzUsuńBardzo pyszne koreczki ! W karnawale niezastąpione !!!
OdpowiedzUsuńte z camembertem cudownie pomyslane, na pewno zrobie przy najblizszej karnawalowej okazji :)
OdpowiedzUsuńw sam raz na dobra imprezę:)
OdpowiedzUsuńprezentują się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńMadziu, jak ja dawno do Ciebie nie zaglądałam! :)) Wszystko przez ten brak czasu na cokolwiek :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie koreczki! Idealna przekąska na imprezę, można bezkarnie podjadać :)
Uwielbiam koreczki :)
OdpowiedzUsuńSzału nie ma..... wstyd robić post w którym proponuje się cos takiego!!! Widać jaki "kucharz" z Ciebie ŻENADA
OdpowiedzUsuńWitam. Wstyd? Nie sądzę. Zwłaszcza, że zaznaczyłam, że kombinacji na koreczki jest mnóstwo. Nie uważam, abym to co robiła nie miało sensu. Jeśli uważasz, że mój blog jest do niczego a ze mnie marna kucharka to po prostu znajdź lepszą stronę :) Pozdrawiam :)
Usuń