25.5.13

Pyszne pierogi z żółtym serem, cebulką i ziemniakami



Zakwasyyyyy...Jak ja dawno ich nie czułam:)
Odnoszę wrażenie, że za oknami zrobił nam się październik, a nie maj, jeśli chodzi o temperature. Z jednej strony wita Cię rano piękne słońce i zagląda do łóżka a z drugiej to owe słońce jest chyba tylko dla ozdoby, bo bez kurtki ani rusz. I chciało by się jeszcze coś napisać, coś dodać, ale moja inwencja twórcza została chwilowo otępiona przez nadmierne ilości leków:P Na szczęście to już końcówka:) I nawet humor powoli powraca :) Miłego weekendu ludziki!! Buziaki :*


Dzisiaj prezentuje Wam, do czego wykorzystałam pierwszy rodzaj sera w ramach nawiązanej ostatnio współpracy z MSM Mońki (o współpracy więcej tutaj -klik). Wczoraj na obiad zrobiłam pierogi. Już dawno miałam je w planach, odkąd zobaczyłam je u beetle z bloga Apetyt i Smak. Wiedziałam, że prędzej czy później wylądują na moim stole :D I wyszły cuuudowne! Farsz jest rewelacyjny :) Dawno nie jadłam tak smacznych pierogów :) Przepis podaję za autorką. Zmieniłam tylko proporcje dostosowując je do własnych potrzeb a ciasto na pierogi jest z przepisu mojej mamy. Podsmażone na patelni wyszły po prostu boskie:)

Do przygotowania pierogów użyłam sera Gouda Mońki. I dzięki małej "ściądze", którą otrzymałam, nie miałam wątpliwości, jaki rodzaj sera wybrać:

Gouda to ser typu holenderskiego. Wyróżnia się wyrazistym zapachem i soczystym, śmietankowym smakiem. Posiada sprężysty miąższ usiany nielicznymi oczkami o średnicy ziarna ryżu. Jest ceniona ze względu na swoją doskonałą topliwość, dlatego doskonale sprawdza się w daniach na ciepło, takich jak tosty, pizza czy zapiekanki.


Porcja na około 20 pierogów

Składniki:

Ciasto:
  • 20 dag mąki
  • około pół szklanki ciepłej wody
  • szczypta soli
  • łyżka oliwy
Farsz:
  • 30 dag ziemniaków
  • 13 dag żółtego sera
  • pół cebuli
  • ząbek czosnki
  • sól, pieprz, słodka papryka
Najpierw przygotowujemy farsz. Ziemniaki obieramy, kroimy w drobną kostkę i gotujemy aż będą miękkie. Cebulę kroimy w kosteczkę i smażymy na złoty kolor. Ser trzemy na tarce o drobnych oczkach (ja miałam ser w plasterkach więc po prostu pokroiłam go w drobne paseczki). Ugotowane ziemniaki odcedzamy. Do jeszcze gorących dodajemy podsmażoną cebulkę, ser i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Na końcu przyprawiamy solą i pieprzem. Ja dodatkowo dodałam trochę słodkiej papryki. Całość tłuczemy tłuczkiem do ziemniaków aż wszystko się ze sobą dokładnie połączy a ser się rozpuści. Odstawiamy na bok i przygotowujemy ciasto.
Z podanych składników zagniatamy ciasto, które następnie rozwałkowujemy. Szklanką wykrawamy koła. Kładziemy na nie po łyżeczce farszu i zlepiamy ze sobą. Pierogi wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy 3-5 minut, aż wypłyną na wierzch. Podajemy ugotowane z podsmażoną cebulką lub podsmażone na patelni na złoty kolor.





21 komentarzy:

  1. miło przeczytć, że humor powraca! :)
    a takich pierogów nie powstydziłaby się nawet moja mama :D (a ona jest moim masterem pierogowym :D )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dziękuję za wielki komplement:) Ano choroba przechodzi to i humor wraca:)

      Usuń
  2. uwielbiam pierogi:D pyszny pomysł na nadzienie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo oryginalny farsz w tych pierożkach. Musiały smakowac wybornie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam, poproszę kilka na wynos :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pierogi uwielbiam, a Twoje wyglądają mega apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale mnie zaintrygowałaś tymi pierogami! Z żółtym serem? Ach, czego Ty nie wymyślisz! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł nie mój, ale zapewniam, że są warte spróbowania:)

      Usuń
  7. burczy mi w brzuszku przez ciebie :c

    OdpowiedzUsuń
  8. podoba mi się ten farsz!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. kocham pierogi i juz wiem ze smakowały by mi. dodaje do obserwowanych by sledzic nowosci ;d

    OdpowiedzUsuń
  10. Takich pierogów jeszcze nie jadłam! Coś czuje, że smakują świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł, nie jadłam jeszcze takich,ale myślę, że bardzo by mi smakowały :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiej wersji jeszcze nie jadłam ;) Uwielbiam pierogi i uwielbiam wariacje smakowe z nimi związane ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierogi, to ja zawsze chętnie, ale w Twoim wydaniu, to już poezja :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy farsz,zapiekane pierogi bardzo lubię.Twoje są bardzo apetyczne.

    OdpowiedzUsuń
  15. Coś nowego, kocham ruskie robione przez moja babcie, ale kompozycja żółtego sera i cebulki wydaje się być bardzo interesująca:) Super, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Super te pierożki! Muszę kiedyś zrobić mojemu wielbicielowi ruskich pierogów, na pewno te też mu zasmakują:)

    OdpowiedzUsuń
  17. jeszcze takich nie jadłam, ale chętnie bym spróbowała, świetne połączenie smaków:) wyglądają apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pyszne to za mało powiedziane :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen