Jak dobrze było rano znowu bez pośpiechu zjeść "normalne" śniadanie... :) Za owsianką tęsknniłam już daaawno :) Już nie mówiąc o delektowaniu się kawą a nie tylko szybkim "chłysnięciem" kilku łyków i w drogę. Ale reszta dnia bez zmian - tempo, tempo, tempo :D Ale raczej to przyjemniejsze - zrobiłąm na obiad leczo i upiekłam muffinki :) Mam nadzieję, że nadrobię chociaż trochę zaległości w kuchni :)
Powoli da się wyczuć w powietrzu że lato zamienia się powoli w "babie lato". A to dobra okazja by zamknąć co nieco dobroci z ogródka w słoikach. Lubię robić zapasy na zimę. Dżemy, kompoty a ostatnio także sałatki. Przepis na tę sałatkę dostałam od mamy M, która robi jej zawsze sporą ilość :) Zaraz na następny dzień jak ją zrobiłam otwarliśmy z M jeden słoik i pałaszowaliśmy ze smakiem. Jednak najlepiej, jak sałatka dłużej postoi - wtedy uwolni wszytskie swoje aromaty :)
Składniki:
- 2 kg ogórków
- do każdego słoika po ząbku czosnku, gałązce zielonego kopru oraz kilka ziaren gorczycy
- 2 szklanki wody
- 1/4 szklanki octu
- 2 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki chilli
- 1/4 szklanki cukru
- 1 liść laurowy
- kilka ziaren ziela angielskiego
- 1 cebula
- 1 marchewka
- 2 papryki czerwone
Ogórki obrać i pokroić w plasterki. Włożyć do misy i zalać zalewą. Całość pozostawić na 12 godzin od czasu do czasu mieszając. Po upływie wskazanego czasu przełożyć do słoików (zalewy wlać do 3/4 wysokości), zakręcić i gotować przez 5 minut. Przez kilka tygodni wstrzymać się z degustacją, gdyż sałatka musi troszkę postać aby wszystkie składniki dobrze się "przegryzły".
pyszna sałatka!:) też tęsknie za owsianką i dziś kupiłam płatki by sobie zrobić w najbliższym czasie:D a to prawda, lato się kończy i widać to. Szkoda. Bo w tym roku jakoś nie miałam za dużej okazji go odczuć. Jedynie długi weekend i jakieś sporadyczne wypady za miasto:)
OdpowiedzUsuńkolorowa i apetyczna! kojarzy mi się z zimowym, niedzielnym obiadem:)
OdpowiedzUsuńgenialna jest ta sałatka.
OdpowiedzUsuńbardzo ja lubie do obiadu.
kosmetycznieee.blogspot.com
Mmm, bardzo lubię! Aż mi zapachniała ;)
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie te ogóreczki :)) Bardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę sałatkę :-).
OdpowiedzUsuńFajny przepis, w zimie wystarczy odkręcić słoik i sałatka do obiadu jak się patrzy:)
OdpowiedzUsuńMoja mama robi podobną, jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję, pyszny przepis :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńja też mam takie sałateczki w piwnicy :)
OdpowiedzUsuńWspaniałości szykujesz na zimę:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńz tych słoiczków emanuje paleta barw i zapewne gama smaków - sałatka prezentuje się bardzo prosto, a jednak oryginalnie - pozdrawiam :-)
Wygląda świetnie! Muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuń