Mam swój ulubiony, czerwony kubek, z którego piję tylko i wyłącznie kawę.
Mam swój ulubiony, wysoki, niebieski kubek, z którego piję tylko i wyłącznie czerwoną herbatę.
Mam swój ulubiony, "koci" kubek, z którego piję wszytskie inne herbaty.
Brzmi absurdalnie, prawda? Jakimś dziwnym trafem, tylko w tych kubkach wybrane napoje smakują mi najlepiej. Pomimo, że mam całą szafkę zawaloną różnymi kubkami, to używam tylko tych trzech ;)
Lecz w życiu chodzi przecież także i o to, aby być trochę niemożliwym... :)
Rabarbar niezmiennie kojarzy mi się z majem i kwitnącym bzem. W tym roku już wprawdzie oba moje ulubieńce zagościły jeszcze w kwietniu, jednak to nie ma większego znaczenia, ponieważ zawsze się doskonale razem komponują.
Moje pierwsze w tym roku ciasto z rabarbarem zrobiłam bez głębszego zastanowienia, tj. zajrzałam do lodówki i widziałam zalegający jogurt, zatem powstało ciasto jogurtowe :) Proste, lekkie, smaczne - takie do po południowej kawki :)
Porcja na małą blaszkę
Składniki:
- kubeczek jogurtu naturalnego (150 g)
- 3 jajka
- 250 g cukru
- 375 g mąki
- 100 ml oleju
- 1 cukier waniliowy
- 1 łyżeczka (z górką) proszku do pieczenia
- 0,5 kg rabarbaru
- cynamon
- olejek waniliowy
Smakowicie wygląda, uwielbiam ciasta z rabarbarem i cieszę się, ze to już sezon na nie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie swoje przedmioty, przeznaczone tylko do konkretnych napojów czy potraw. :) Mam nawet swoją ulubioną łyżkę do zupy. :D Ciasto wygląda przepięknie, uwielbiam rabarbar. :)
OdpowiedzUsuńNo to nie jestem sama! :D No i własnie mi sie przypomniało, że mam też swój ulubiony nóż:D
UsuńTo witajcie w klubie-też mam swoje ulubione filiżanki,talerzyki,kubeczki i bardzo nie lubię,jak mąż zrobi mi herbatę w przypadkowym kubku,który właśnie miał pod ręką haha
OdpowiedzUsuńCiasto jest pyszne,też piekę na jogurcie,bo jest lekkie i "niegniotowate"<--- przepraszam za to słowo,jakoś nieładnie brzmi
też tak mam. są pewne rzeczy, bez których nie wyobrażamy sobie funkcjonować:)
OdpowiedzUsuńa rabarbar uwielbiam za ten kwaśny smak, obowiązkowa pozycja wiosny:)
mój Sławek ma swój ulubiony widelec :) zawsze się z tego śmieje :) a ciacho wygląda rewelacyjnie! i te zdjęcia ! śliczne! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, tak wiosennie i smacznie:)
OdpowiedzUsuńTeż mam swoje ulubione kubki - do kawy i do czarnej herbaty, wypite w innych kubkach po prostu mi nie smakuje :) a ciasto... mniam, moje smaki :)
OdpowiedzUsuńMam to samo z kubkami :D I nie lubię, jak ktoś pije z moich kubków :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mam tak samo:D Włącza mi się "krzywe" spojrzenie gdy ktoś sięga po mój kubek:D
UsuńO rany, jest już rabarbar! Dałabym się pokroić za takiego jogurtowca :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie puszyste mięciutkie ciasta! :-)
OdpowiedzUsuńMusze początek wpisu pokazać moim domownikom, żeby uzmysłowili sobie, że moje nawyki picia herbaty w danym kubku są naturalne i nie ma co z nimi dyskutować ;):)
OdpowiedzUsuń