Pomimo upływu wielu lat pewnie utwory nieustannie mnie zachwycają...
"Bo szczęście to przelotny gość.
Szczęście to piórko na dłoni,
co zjawia się, gdy samo chce
i gdy się za nim nie goni".
Anna Maria Jopek,
Na Dłoni
Nasz wczorajszy obiad. Jeden z lepszych bez mięsa, jakie jadłam. Paprykę podałam z jajkiem sadzonym i grzankami.Wpałaszowaliśmy ją, aż nam się uszy trzęsły. Jednak ich największym atutem był niewątpliwie farsz. Polecam nie rezygnować z aromatycznego sera - nadaje on charakteru.
Składniki na 2 porcje:
- 2 duże, czerwone papryki
- 1 torebka ryżu
- 25 dag pieczarek
- 1 cebula
- 1/3 puszki kukurydzy
- 2-3 łyżki startego żółtego sera
- kawałek sera brie lub innego pleśniowego
- sól, pieprz, słodka papryka
- 2 jajka (opcjonalnie)
- chleb tostowy
Ugotować torebkę ryżu. Cebulę obrać i drobno posiekać. Pieczarki obrać i pokroić na plasterki. Na oleju podsmażyć cebulę na złoty kolor. Dodać pieczarki i przyprawić je solą, pieprzem i słodką papryką. Dusić około 10 minut aż będą miękkie. Ryż przełożyć do miski. Dodać do niego zawartość patelni. Następnie dołożyć kukurydzę i ser. Wymieszać i przyprawić solą i pieprzem. Z papryki odkroić wierzch, aby powstały "czapeczki". Wydrążyć środek i ułożyć je w naczyniu żaroodpornym układając wkoło kilka wiórek masła. Papryki wypełnić farszem, lekko go ugniatając, aby zmieściło się go jak najwięcej. Przykryć odkrojonym wierzchem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Piec około godziny czasu. Gdy minie pół godziny zdjąć górę papryk i zapiekać dalej odkryte. Na patelni usmażyć 2 jajka sadzone oraz zrumienić grzanki. Podawać razem z paprykami.
Te jajeczka na szczycie każdej papryki... Piękne i apetyczne :)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie faszerowane papryki :)
OdpowiedzUsuńAle połaskotałaś moje kubki smakowe. Pyszności i pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńBrawa za pomysł z jajkiem! ;) Rewelacyjne danie!
OdpowiedzUsuńBrzmi wspaniale i na pewno tak smakuje. Zrobię to danie.:)
OdpowiedzUsuńDoskonałe:)
OdpowiedzUsuńostatnio podobnie faszerowałam paprykę :) raz z ryżem bez mięsa, a raz z mięsem i ryżem :)
OdpowiedzUsuń