Grudzień.
Najbardziej magiczny miesiąc w roku. Czas pieczenia pierniczków, przygotowań świątecznych i śpiewania kolęd. A także czas świątecznego szału zakupowego i porządkowego, wiecznej debaty na temat "kto w tym roku ma zabić karpia" oraz największego problemu ludzkości pt. "jak nie przytyć w święta". Jednym słowem - szopka :D
A skoro już mowa o pieczeniu pierników to przepis na ten poniżej znalazłam na starym opakowaniu przyprawy do piernika. Ciasta wychodzi sporo, dlatego wyłożyłam je na dużą blachę. Jednak można je upiec w mniejszej formie, wówczas piernik wyjdzie wyższy :) Gotowe ciasto najlepiej przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, gdyż piernik szybko twardnieje.
Składniki na dużą blachę:
- 150 g cukru
- 100 ml piwa karmelowego (Karmi)
- 250 g miodu
- 1 opakowanie przyprawy do piernika lub 2-3 łyżeczki domowej
- 100 g masła
- 5 jajek
- 10 g proszku do pieczenia
- 500 g mąki
- bakalie (opcjonalnie)
- polewa czekoladowa
"Jak nie przytyć w święta?" Oj chyba się nie da mając na stole tyle pyszności. Super ta kostka :)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny klimat w pełni. :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne świąteczne ciacho! :)
OdpowiedzUsuńhttp://foodmania-przepisy.blogspot.com/2014/11/uwaga-konkurs-swiateczny.html
Apetyczna kostka, idealna do świątecznej kawy :) U Ciebie bardzo świątecznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie! ;)
OdpowiedzUsuńświetne ciacho :) a świąt nie lubię przez tę szopkę ;/
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńMmm już pachnie i smakuje świętami :)
OdpowiedzUsuńMmm, musiało pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam zapach takie piernika. Od razu czuję Święta :)
OdpowiedzUsuńapetyczny piernik, już czuję ten zapach!!
OdpowiedzUsuńPiękny piernik i śliczna zimowa odsłona Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fotki i smakowite ciacho, mniam:)
OdpowiedzUsuń