3.9.15

Szarlotka owsiana z konfiturą figową. 3 urodziny bloga...


Tak... moi kochani... dziś mijają trzy lata odkąd dołączyłam do kulinarnej blogosfery. Siedzę od dwóch godzin z burzą myśli w głowie, które ciężko mi przelać na papier ( a raczej klawiaturę ). Wstaje raz po raz od komputera, szwendam się po mieszaniu i znowu wracam przed ekran. Od czego by tu zacząć?

Najlepiej od podziękowań. Bardzo wielkich i serdecznych - dla Was, moich drogich czytelników. Za to, że jesteście ze mną. Że zaglądacie tutaj, komentujecie, dajecie znać o sobie. Nieważne, czy dopiero trafiliście na moją stronę, czy już od dłuższego czasu śledzicie moje poczynania w kuchni. Ważne, że jesteście!!! :)

Drugie podziękowania kieruję w stronę dwóch ważnych dla mnie osób - mojego M, który dzielnie znosi moje eksperymenty kulinarne i wiecznie panoszący się bałagan w kuchni kiedy robię zdjęcia oraz dla Małgosi z Daylicooking - za całokształt i wsparcie:)

Próbuję podsumować 3 lata mojego blogowania. Nie jest to prosta sprawa. Ciągle się uczę. Popełniam błędy, odkrywam nowe możliwości. Nie zawsze wszystko jest doskonałe; jednak jest szczere. Nie jestem typem blogera, który goni za popularnością i ogląda się za tym, aby jego statystyki były najważniejsze. Chcę być prawdziwa - i mam nadzieję, że jakoś mi się to udaje.

Jestem osobą, która nie przepada za wielkimi zmianami. Jednak od czasu do czasu są one konieczne. Myślę ostatnio nad zmianą wyglądu bloga aby był bardziej funkcjonalny i aby Wam na stronie było łatwiej się poruszać. Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować ten cel w najbliższym czasie.

I na koniec, mała prośba do Was moi kochani. Jeśli macie jakieś oczekiwania, czego więcej powinno być na blogu (jakie kategorie przepisów) to śmiało piszcie :)
Nie jestem mistrzynią w pisaniu przemówień, więc to chyba na tyle... :)

A teraz zostawiam Was z przepyszną szarlotką owsianą :)


Robiąc porządki w piwnicy natknęłam się na ostatnie dwa słoiki jabłek na szarlotkę, które zrobiłam w zeszłym roku. No to będzie ciacho - pomyślałam sobie. Jednak nie chciałam poprzestać na klasycznym wariancie i stąd narodził się pomysł na szarlotkę owsianą. W ramach współpracy z DeCare została mi jeszcze konfitura figowa, która idealnie pasowała mi do jabłek i płatków owsianych. Skorzystałam z tego przepisu (klik), wprowadzając zmiany bardziej natury kosmetycznej niż technicznej. Ciasto upiekłam wieczorem a rano, gdy szarlotka dobrze wystygła, mogliśmy się cieszyć jej pysznym smakiem :)


Składniki na tortownicę 26 cm

Ciasto:
  • 1 i 1/3 szklanki mąki owsianej
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1/3 szklanki cukru
  • 115 g masła
  • szczypta soi
  • 1 łyżka wody
Nadzienie:
Kruszonka owsiana:
  • 2 szklanki płatków owsianych górskich
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 80 g masła
  • 1/4 szklanki cukru
Składniki na ciasto zagnieść ze sobą. Wylepić ciastem tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia (boki także). Ponakłuwać ciasto widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Podpiec przez około 15-20 minut aż się lekko zrumieni.
W międzyczasie przygotować kruszonkę. Wymienione składniki dokładnie rozetrzeć między palcami, aby płatki były oblepione masłem i cukrem. Gdy ciasto się podpiecze wyjąć je i odstawić na chwilę.
Jabłka wymieszać z bułką tartą i ewentualnie cukrem. Następnie na podpieczonym spodzie rozsmarować konfiturę figową. Nałożyć jabłka, a wierzch posypać kruszonką. Ciasto ponownie wstawić do piekarnika i piec przez około 40 minut. Należy uważać, aby płatki się nie przypaliły. Gotowe ciasto należy dobrze wystudzić przed podaniem, wówczas nie będzie problemu z jego krojeniem.






18 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. W imieniu bloga (hehe) dziękuję!!! :*:* Ty wiesz za co ;)

      Usuń
  2. GRATULUJĘ TRÓJKI, cieszę się, że bez bloga trafiłam na Twój blog. Jestem zachwycona pracami prezentowanymi u Ciebie i (fotograficzną) formą przedstawienia! Życzę wspaniałych pomysłów i wielu lat blogowania. Lubię czerpać przepisy z Twojej stronki. Dziękuję, że jesteś ,tworzysz i dzielisz się z nami swoimi smakowitościami. Szkoda, że przez Internet nie można skosztować, powąchać i dotknąć. Pozdrawiam, Andula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andula :) Moja droga:) Cieszę się, że mam tak wiernego czytelnika jak Ty :) zawsze cieszy mnie każdy komentarz od Ciebie bo wiem, że napiszesz mi prawdę, czy Ci wyszło, smakowało i co byś zmieniła - a to jest dla mnie bardzo pomocne a zarazem miłe, że ktoś czerpie z moich przepisów :) Dziękuję Ci zatem osobiście :) I mam nadzieję, że nadal będziesz tu zaglądać :) A co do doznań kulinarnych przez internet to kto wie? Może za niedługo technologia tak pójdzie do przodu, że będzie można blogi kulinarne poznawać zmysłami :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Szarlotka obłędna :-) wszystkiego naj naj :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję i wszystkiego dobrego! :) A szarlotka super - do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe komentarze :):*

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdeczne gratulacje z okazji kolejnej rocznicy blogowania. Pamiętam, jak trafiłam na Twojego bloga, (jeszcze wtedy nie prowadziłam swojego), to od razu mi się spodobał, często do Ciebie zaglądałam i czekałam na nowe wpisy. Każdy przepis z Twojej strony mi się udaje i jest bardzo pyszny. Najczęściej korzystam z przepisów na przetwory i dania kuchni słonej. Lubię tutaj zaglądać, bo na prawdę jest tutaj miło, ciepło i bardzo przyjemnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego dobre i gratulacje z okazji trzecich urodzin :) Czas leci prędziutko! A szarlotka wygląda wspaniale, uwielbiam owsiane ciacha :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wytrwałości i ciągłego zadowolenia z blogowania życzę, a szarlotka - zjawiskowa:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale prowadzisz swój blog. Dzięki temu masz rzeszę wiernych czytelników. Ja też bardzo chętnie tutaj zaglądam, bo lubię.
    Gratuluję takiego Jubileuszu. Życzę Ci wspaniałych pomysłów do dalszego smacznego kucharzenia i nowych wiernych czytelników. A teraz, pozwól, że poczęstuję się kawałkiem tej pysznej szarlotki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciasto wygląda przepysznie! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin bloga. Życzę dalej dużo wytrwałości, wielu kulinarnych pomysłów i przede wszystkich oby blog dawał Tobie dużo radości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. o mamunciu to jest po prostu cudo! zapisuję do zrobienia! :) akurat mam mąkę owsianą :)Gratuluję także trzech lat blogowania :) to duży kawał czasu (co wiem po sobie). Potrafi rozwinąć. Ważne to robić co się lubi, a po Twoim blogu to widać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego dobrego!! :-) A szarlotka - cudo!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkiego najlepszego, pyszne ciasto dla uczczenia takiej wspaniałej rocznicy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. 3 lata! Gratulacje :) a Twoje przepisy są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szarlotka boska! Życzę dalszych wspaniałych lat blogowania i wielu ciekawych pomysłów kulinarnych. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen