Witajcie kochani :) Jak Wam idą przygotowania do świąt? Jeśli jeszcze nie domknęliście ostatecznie listy świątecznego menu to polecam dopisać do niej to ciasto. Zapewniam, że nie pożałujecie :) Ciasto jest przepyszne! I już jeden kawałek wystarczy aby się najeść :) Do tego im dłużej postoi tym lepiej smakuje :) Karmel, orzechy, czekolada... to musi smakować :)
Snikers pojawił się również w najnowszym numerze naszego magazynu blogerek Życie ze Smakiem. Jeśli do tej pory nie przeglądaliście publikacji, to gorąco do tego zachęcam (klik).
Składniki:
Ciasto miodowe:
- 5 i 1/4 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 300 g masła
- 4 jajka
- 5 łyżek miodu
- 300 g orzechów włoskich
- 3 łyżki miodu
- 120 g cukru
- 120 g masła
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 budyń waniliowy
- 0,5 l mleka
- 4 łyżki cukru
- 250 g masła
- puszka masy kajmakowej
- 100 g gorzkiej czekolady
Ciasto miodowe: wszystkie składniki ze sobą połączyć i zagnieść elastyczne ciasto. Jeśli będzie się mocno kleić można podsypywać mąką, ale nie za dużo. Ciasto podzielić na 3 części. Dwie części wyłożyć na blachy wyłożone papierem do pieczenia. Najlepiej rozłożyć ciasto palcami, do wałka będzie się za mocno kleić. Piec około 10 minut w temperaturze 200 stopni. Na 3 placek wyłożyć masę orzechową i piec w tej samej temperaturze około 15 minut, aż orzechy się zrumienią. Wystudzić.
Masa orzechowa: miód, cukier, masło oraz sól włożyć do garnka i rozpuścić. Następnie wsypać posiekane orzechy włoskie i całość zagotować. Gorącą masę wyłożyć na ostatni placek.
Krem: z mleka, proszku budyniowego i cukru ugotować budyń. Wystudzić. Masło utrzeć na miękki puch. Dodawać po łyżce zimnego budyniu i mieszać aż powstanie gładki krem.
Złożenie ciasta: Na spód blachy wyłożyć jeden placek miodowy. Rozsmarować na nim krem i przykryć drugim plackiem. Następnie rozsmarować masę kajmakową i przykryć ostatnim plackiem z orzechami. Wierzch ciasta przykryć papierem do pieczenia i równomiernie obciążyć, najlepiej na całą noc. Następnego dnia zdjąć obciążenie. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Przełożyć do foliowego woreczka i zawiązać. Obciąć końcówkę i udekorować czekoladą ciasto.
Pysznie wygląda ciasto, uwielbiam snikersa :)
OdpowiedzUsuńPiękne ci wyszło :) Uwielbiam snikersa :)
OdpowiedzUsuńOoo ja tez niedługo będę robić snikersa, specjalne zamówienie dla brata na święta :D Twój wygląda przepysznie *.* Ja mam przepis bez masy kajmakowej, a i tak już jest megasłodki :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto na świąteczny stół :)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie, prawdziwa ozdoba świątecznego stołu, no i jaka pyszna!:)
OdpowiedzUsuńWygląda czadowo :D
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto, lubię takie smaki :)
OdpowiedzUsuń