20.8.16

Naleśniki z pieczarkami, cukinią i kiełbasą


Dawno na blogu nie było naleśników. A przecież to nasz jeden z naszych częstszych obiadów. Czy to nadziane serem czy pikantnym farszem, czy na słodko czy wytrawnie. Możliwości jest wiele. U mnie wystarczyło zrobić "czyszczenie lodówki" aby powstał pyszny farsz do naleśników. Trochę kiełbasy, pieczarek, cukinii.. Do tego ser i sos czosnkowy. Pychota :)

Nie podaję dokładnego przepisu na naleśniki gdyż mąki daję zawsze "na oko", tak aby konsystencja ciasta mnie zadowalała.



Składniki na 10 sztuk:

Naleśniki:
  • 1 jajko
  • 300 ml mleka
  • 300 ml wody
  • mąka - tyle, aby powstało lejące się ciasto
  • szczypta soli
Nadzienie:
  • 1 kiełbasa śląska
  • 40 dag pieczarek
  • 350 g cukinii (waga po obraniu i wydrążeniu)
  • 1 cebula
  • 1 kulka mozzarelli (125g)
  • 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • sól, pieprz, vegeta
Naleśniki: Składniki na ciasto mieszamy ze sobą i odstawiamy na kilka minut. Następnie smażymy na rozgrzanej patelni na złoto z obu stron.

Nadzienie: Cukinię obieramy, wydrążamy gniazda nasienne i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Posypujemy odrobiną soli i odstawiamy na bok. Pieczarki obieramy i kroimy w plasterki. Cebulę obieramy i siekamy w kostkę. W garnku rozgrzewamy tłuszcz i podsmażamy cebulę na złoty kolor. Następnie dodajemy pieczarki i smażymy. Po paru minutach dodajemy pokrojoną w kostkę kiełbasę i chwilę przesmażamy. W następnej kolejności dodajemy koncentrat pomidorowy oraz odciśniętą z nadmiaru wody cukinię. Całość mieszamy i smażymy aż znaczna część płynu odparuje. W międzyczasie nadzienie przyprawiamy solą, pieprzem oraz vegetą starając się nie za często mieszać, aby cukinia za bardzo się nie rozpadła.

Mozzarellę kroimy w drobną kostkę. Gotowe naleśniki smarujemy nadzieniem, posypujemy mozzarellą i zwijamy w rulon. Układamy je ciasno na blasze. Wierzch naleśników posypujemy resztą mozzarelli, wiórkami masła i odrobiną oregano. Naleśniki zapiekamy w temperaturze 180 stopni przez 15 minut aż ser ładnie się rozpuści. Podajemy z sosem czosnkowym.





9 komentarzy:

  1. Przeważnie jadam na słodko ale musze raz spróbować inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i znowu króluje cukinia. Dziękuję za przepis- pomysł na kolejny obiad: cukinia zatem idzie w ruch. Pozdrawiam, Andula

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio bardzo mi smakują naleśniki w wersji wytrawnej, kiedyś jadłam tylko na słodko. Pysznie ci wyszły :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Omnomnom! Ależ mi ochoty narobiłaś! Uwielbiam naleśniki, i na słodko i na słono :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sezon na cukinię w pełni, fajnie, że u Ciebie tyle dań do wyboru :) Pyszne naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. to ja z kolei naleśniki rzadziej, częściej zapiekanki z makaronów czy kasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię naleśniki. Nieraz wysmażę całą górę i część z nich zamrażam (bez farszu). A kiedy najdzie nas ochota na naleśniki, to nadziewam co się da, tak jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen