10 km na dzień dobry.
Kawa wypita z przyjemnością a nie po to, by się obudzić.
Słoneczna pogodo - trwaj.
Nie szaleję ostatnio ze słodkimi wypiekami. Nie ma komu ich jeść ;) Jednak jedno małe ciasto z rabarbarem, na który sezon szybko minie, musiało się pojawić na blogu. Padło tym razem na znane pewnie nie jednemu ciasto z budyniową pianką. Ja na ten przepis natknęłam się odwiedzając tą stronę, (klik) a oryginalny przepis pochodzi z Moich Wypieków.
Ciasto na małą blaszkę 25x30 cm
Składniki:
Ciasto:
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 250 g masła lub margaryny
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru pudru
- 5 żółtek
- 5 białek
- 1 szklanka cukru
- 1 cukier waniliowy
- 2 opakowania budyniu waniliowego
- 1/2 szklanki oleju
- 400 - 500 g rabarbaru
- cukier puder
Rabarbar obrać i pokroić w małe kawałki.
Budyniowa pianka: Białka ubić na sztywno. Partiami wsypywać cukier wraz z cukrem waniliowym i ubijać aż beza będzie lśniąca, a kryształki cukru słabo wyczuwalne. Następnie wsypać budynie i dokładnie wymieszać, aby się dobrze rozpuściły. Na samym końcu wlewać powoli olej, ciągle mieszając.
Na podpieczony spód ciasta wylać piankę, wyłożyć na nią rabarbar i zetrzeć pozostałą, mniejszą część ciasta. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut. Wystudzić. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
ja ostatnio raczej szaleję ze zdrowymi wypiekami, ale tym ciachem też chętnie bym się poczęstowała :)
OdpowiedzUsuńWidok oszałamiający!
OdpowiedzUsuń