Oglądam stare zdjęcia. I mam wrażenie, że czas upłynął zbyt szybko, że nie zdążyłam się nacieszyć niektórymi chwilami. Najpiękniejsze momenty są zbyt ulotne...
Zbliżały się urodziny M a ja już od jakiegoś czasu zastanawiałam się co by mu upiec. Nie chciałam klasycznego tortu tylko czegoś bardziej wyrafinowanego. Chodziło za mną połączenie kawy i malin. I tak przeglądając internet w poszukiwaniu inspiracji natrafiłam na ten przepis (klik). Nie zastanawiałam się długo. Kupiłam potrzebę składniki i go zrobiłam. Jakie są nasze wrażenia? Zarówno mi, mężowi jak i gościom torcik bardzo posmakował w upalny wówczas dzień.
Tortownica 26 cm
Składniki:
Ciasto:
- 3 jajka
- 80 g cukru
- 100 g mąki
- 1 łyżka kakao
- 1 płaska łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki oleju
- 125 ml słodkiej kawy
- 500 g malin
- 2 galaretki malinowe
- 350 ml wrzątku
- 650 g twarogu sernikowego
- 250 ml kremówki
- 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 4 kopiaste łyżeczki cukru pudru
- 3 łyżeczki żelatyny
- 100 ml wrzątku
- 100 g czekolady
- 8 łyżek mleka
- 1 łyżka masła
Biszkopt: Jajka ubić z cukrem przez około 7 minut do czasu, aż powstanie jasna, puszysta masa. Pod koniec dodać olej. Następnie do masy jajecznej powoli wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, kawą i kakao. Całość miksować na wolnych obrotach, do chwili połączenia się składników. Ciasto przelać do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez 15 minut. Upieczony biszkopt odstawić do lekkiego wystygnięcia i zdjąć papier. Naponczować.
Masa malinowa: Maliny zalać 350 ml wody i doprowadzić do wrzenia. Następnie zdjąć z ognia i wsypać galaretki malinowe. Dokładnie mieszać aż galaretki się rozpuszczą i odstawić do stężenia. Gdy masa będzie już gęsta wylać ją na biszkopt i włożyć do lodówki aby stężała.
Masa serowo-kawowa: Kawę oraz żelatynę zalać wrzątkiem i mieszać do chwili ich rozpuszczenia się. Odstawić do przestygnięcia. Ser zmiksować z cukrem pudrem a następnie dodać do niego ubitą śmietanę kremówkę i delikatnie wymieszać. Na koniec wlać kawę z żelatyną i miksować do chwili połączenia się składników. Masę serową wylać na masę malinową, wyrównać wierzch i wstawić do lodówki aby całość stężała (najlepiej na całą noc).
Polewa: Polewę przygotować przed podaniem. Mleko, masło oraz połamaną na kawałki czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Wymieszać za pomocą rózgi, aby polewa była gładka. Gy trochę przestygnie polewamy nią wierzch ciasta.
Pięknie podane :) Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mi wyjdzie biszkop, ale spróbuję :D
OdpowiedzUsuńjak perfekcyjnie równy :)
OdpowiedzUsuńAle piękny, cudowny.
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie :) Takie ciasto bardzo chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńObłędnie wygląda! Zapisuję przepis;-)
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńTakie widoki w poniedziałkowy ranek w pracy zachwycają :) Koniecznie muszę przetestować ten przepis.
OdpowiedzUsuńJa się nie dziwię, że wszystkim smakował, takie połączenie smaków to jest coś! Boski ten torcik! :))
OdpowiedzUsuńWspaniały torcik! Ta polewa tak kusząco wygląda, że nic tylko zajadać :)
OdpowiedzUsuńObłędny, wspaniale wygląda
OdpowiedzUsuń