Rano po całym mieszkaniu unosił się nieziemski zapach jabłek i cynamonu. I bynajmniej nie tęsknię (jeszcze) za jesienią, ale nadmiar papierówek wypadałoby zużyć, prawda? :)
Zwykła, letnia zupa, która dzięki przewadze fasolki szparagowej i szczypty kurkumy nabiera nieco innej formy niż tradycyjna jarzynowa. Kolor również kojarzy się z latem więc korzystajcie póki można ze świeżych i młodych warzyw :)
Składniki:
- 3 skrzydełka
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- 2 marchewki
- 3 ziemniaki
- 300 g fasolki szparagowej (u mnie żółta i zielona)
- 5-6 łyżek śmietany kremówki
- 1/3 łyżeczki kurkumy
- 1,2 l wody
- sól, vegeta, cukier
- natka pietruszki
spodziewałam się papierówkowo-cynamonowej nowości po takim wstępie, a tu .... fasolówka z kurkumą. Ale mnie rozgrzało samym czytaniem, już nie muszę przygotowywać sama obiadu :) Pozdrawiam, Andula
OdpowiedzUsuńPapierówkowo-cynamonowa słodycz pojawi się niebawem ;)
UsuńJa robiłam wczoraj bardzo podobną. Uwielbiam tą zupkę 😊 Moja czeka na swoją kolej na bloga 😉
OdpowiedzUsuńPyszna zupka :)
OdpowiedzUsuń