Las powoli zaczyna zmieniać swoje barwy. Coraz więcej szyszek szeleści pod nogami. A piękna pogoda pozwala na długie spacery. Z dzieckiem. A kiedy na chwilę przyśnie, cieszę się błogą ciszą i chwilą samotności z własnymi myślami.
Składniki na przygotowanie tego obiadu/kolacji ma chyba każdy w domu. Ziemniaki, cebula, boczek i ser - sami zajrzyjcie i przyznajcie mi rację :) Dlatego zachęcam do przygotowania sobie takich faszerowanych ziemniaczków :) Tanie, pyszne i proste. Cóż chcieć więcej? :)
Składniki:
- 6 dużych ziemniaków
- 100 g boczku wędzonego
- 2 średnie cebule
- 100 g żółtego sera
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki śmietany
- sól, pieprz
Ziemniaki ugotować w mundurkach i wystudzić. Następnie przekroić wzdłuż na pół i obrać ze skórki. Za pomocą łyżeczki wydrążyć środek ziemniaka, tworząc zgrabne łódeczki. Wydrążony miąższ odłożyć do miski. Cebulę obrać i drobno posiekać. Boczek drobno pokroić i wytopić na patelni. Dodać cebulę i smażyć aż cebula ładnie się zrumieni. Boczek z cebulką dodać do miski z miąższem z ziemniaków i za pomocą widelca dokładnie rozgnieść. Następnie dodać masło i śmietanę i przyprawić do smaku solą i pieprzem. Ziemniaki ułożyć na blasze delikatnie nasmarowanej oliwą. Nałożyć do nich przygotowany farsz. Ser zetrzeć na tarce oo drobnych oczkach i posypać nim każdą połówkę ziemniaka. Blaszkę włożyć do piekarnik nagrzanego do 200 stopni i zapiekać około 30 minut, aż ser zacznie się ładnie rumienić.
Takie ziemniaczki są pyszne :) Zjadłabym z wielką przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńOstatnio tez robiłam takie ziemniaczki, są przepyszne! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dla mnie <3
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wszystkie składniki mam w domu. Nic tylko brać się do roboty - chyba zrobię na kolację:);)
OdpowiedzUsuń