Właśnie spojrzałam w kalendarz i zauważyłam, że z tydzień święta. Mam nadzieję, że uda mi się opublikować wszystkie zaplanowane dla Was przepisy.
(Nie) zwykłe jajka faszerowane. Będą piękną ozdobą świątecznego stołu. A wszystko dzięki jednemu, magicznemu składnikowi - sokowi z buraka. To on sprawił, że białe jajka nabrały tak pięknego, różowego koloru. A reszta to już nic trudnego a składniki na pewno każdy ma w domu.
Składniki:
- 5 jajek
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżeczka musztardy
- 1 łyżeczka keczupu
- sól, pieprz,
- sok z buraków
- szczypiorek
Jajka ugotować na twardo i wystudzić. Obrać ze skorupek, włożyć do słoika i zalać sokiem z buraków tak, aby były całe zakryte. Odstawić na 12 godzin jeśli chcemy, aby jajka były całe różowe. Natomiast 6 godzin wystarczy aby miały różową obwódkę i biały środek. Jajka wyjąć z soku i delikatnie osuszyć na papierowym ręczniku. Przekroić na połówki i wyjąć ze środka żółtko. Żółtko rozgnieść widelcem aby było jak najmniej grudek. Dodać majonez, musztardę, keczup i wlać 1-2 łyżeczki soku z buraka. Wymieszać na gładką pastę i doprawić ją do smaku solą oraz pieprzem. Gotową masą nadziać połówki jajek. Przed podaniem posypać posiekanym szczypiorkiem.
rewelacyjny pomysł, jeszcze zdążę zrobić . A może niebieskie z nutą..... atramentu? Dziękuję za podpowiedź .Pozdrawiam jajecznie, Andula
OdpowiedzUsuńMuszę je w końcu kiedyś zrobić - wyglądają rewelacyjnie <3
OdpowiedzUsuńNie sądziłem że można tak łatwo je zrobić. Moim zdaniem o niebo lepiej wygląda taka wersja jajek :)
OdpowiedzUsuń