Bułeczki dyniowe

Chyba ostatnio rozbudziłam w Was apetyt na drożdżówki wstawiając zdjęcie tych bułeczek na facebooka :D Zgadywaliście, z czym one są - padło na ser, śliwki czy jabłka. A tak na prawdę są one z... dynią :) I są wspaniałe :) Cudownie puszyste i pachnące. Idealnie komponują się z ulubionym dżemem i kubkiem mleka na śniadanie :)

Słodkie, puszyste i intensywnie żółte bułeczki. Swój kolor zawdzięczają puree z dyni. Ono również sprawia, że bułeczki są bardziej wilgotne niż zwykłe drożdżówki, przez co dłużej zachowują świeżość. Ja na swoje bułeczki dałam resztki kruszonki, która została mi po innych wypiekach ale możecie ją pominąć lub posypać bułeczki np. cukrem wymieszanym z cynamonem. Zarówno w takiej jak i drugiej wersji wyjdą pyszne :)
Źródło: (klik)

 

Składniki na 12 sztuk:

• 500 g mąki
• 2 jajka
• 100 g cukru
• 100 g roztopionego
• 25 g świeżych drożdży
• 150 g puree z dyni (najlepiej z hokkaido)
• 80 ciepłego mleka
• 1/4 łyżeczki soli
• skórka starta z 1/2 pomarańczy 

Dodatkowo:

• 1 jajko do posmarowania
• kruszonka

Przygotować zaczyn: Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku z 1 łyżeczką cukru. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia. W misce wymieszać mąkę, jajka, cukier, roztopione masło, puree z dyni, sól i skórkę z pomarańczy. Wlać wyrośnięty zaczyn i za pomocą miksera (końcówki haki) lub ręcznie wyrabiać przez kilka minut ciasto. Powinno być jednolite i bez problemu odchodzić od rąk i ścian naczynia. Ciasto przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Gdy ciasto wyrośnie, ponownie je zagnieść i podzielić na 12 równych części. Każdą z nich uformować w okrągłą bułeczkę i ułożyć zwinięciem do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w równych odstępach. Każdą bułeczkę posmarować roztrzepanym jajkiem i rozłożyć na niej kruszonkę. Bułeczki piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 25 minut.