Jak już nie raz wspominałam, jestem uzależniona od kawy.
Jestem w stanie zrezygnować ze słodyczy – ale kawa musi być. Dlatego
niezmiernie się ucieszyłam, gdy udało mi się nawiązać współpracę ze sklepem
1000 smaków świata, w ramach której zostałam poproszona o przetestowanie kilu
rodzai kaw. W paczce, którą otrzymałam od firmy, znajdowało się paczuszki z
pięcioma rodzajami kaw:
- Kawa Arabika "Indyjska Pasja"
- Kawa Arabika "Delicje Szampańskie"
- Kawa Arabika "Indie Plantation - AA"
- Kawa Arabika "Etiopia Sidamo"
- Kawa Rozpuszczalna Arachidowa
Sklep ma niezwykle bogaty asortyment kaw, w tym wiele o
wyszukanych kombinacjach smakowych (czyż kawa o smaku rafaello nie brzmi
intrygująco?:) Znajdziecie tutaj także szeroki wachlarz herbat i przypraw. Gorąco polecam ten sklep wszystkim kawoszom jak i tym , którym
zwykła kawa się znudziła i poszukują innych, ciekawych doznań snakowych.
W kolejnych postach będę także recenzować poszczególne
nadesłane mi kawy.
Na pierwszy ogień poszła kawa o intrygującej nazwie „Indyjska
Pasja”. Jak czytamy na stronie internetowej sklpeu, jest to kawa aromatyzowana "z nutą połączenia niezwykłych smaków indyjskich przypraw korzennych z dodatkiem bakali" (więcej informacji tutaj – klik). Jako, że za oknem intensywnie
sypał śnieg i panowała typowo zimowa aura, stwierdziliśmy z M, że właśnie ten
rodzaj będzie odpowiedni do rozpoczęcia naszej przygody z testowaniem kaw.
Jakie są nasze wrażenia? Po otwarciu opakowania uderzył mnie
cudowny aromat korzennego ciasteczka… :) Natomiast po zmieleniu kawy w młynku cała
kuchnia pachniała niczym świąteczne, korzenne wypieki. Smak kawy również nas
bardzo pozytywnie zaskoczył. Typowo korzenny, ale nie piernikowy aromat. Kawa
ma wyjątkowo wyrazistą i zarazem subtelną nutę korzenną. Delikatnie uwalnia swoją słodycz. Wszystkie nuty smakowe
są idelanie zbilansowane i doskonale współgrają ze sobą. Mnie i M bardzo ta
kombinacja odpowiada.
Moja radość była o
tyle większa, że paczkę otrzymałam wprost przed moimi urodzinami, także przy
okazji dostałam bardzo miły prezent urodzinowy :)
No tak, dziś stuknęło mi już na liczniku okrągłe 25 lat, lub
– jak to zwykłam ostatnio mowić – ćwierćwiecze :)
I na przekór tym, którzy dokuczają mi dziś, że jestem już „stara krowa”,
oświadczam, że ja przecież nadal mam 18 lat :)
+VAT :) Z
tą tylko różnicą, że ten Vat zwiększa się z roku na rok, ale ciiiiiii;)
Z tej okazji krótkie notka podsumowująca 25 lecie mojego istnienia :) Z czego jestem najbardziej zadowolona?
- ze swojej samodzielności.
Wszystko co osiągnęłam w swoim życiu, dokonałam o własnych siłach, nie raz
metodą prób i błędów. Także pieczenia i gotowania uczyłam się sama.
- z ukończenia
studiów magisterskich. Szczęśliwy dzień mojej obrony zapamiętam do końca życia
(piątek 13 – tego :))
- ze swojej artystycznej duszy. Cóż, lubię na świat patrzeć
tym „drugim” okiem. Powiedzmy, że sama także tworzę – lubię od czasu do czasu
porysować.
- ze swojego uporu,
który nie raz prowadzi mnie do osiągania życiowych celów gdy reszta już we mnie zwątpiła
- z założenia tego bloga :)
Życzę Wam wszystkim miłego dnia, a ja idę sobie po kolejną kawkę hihi :)
- z założenia tego bloga :)
Życzę Wam wszystkim miłego dnia, a ja idę sobie po kolejną kawkę hihi :)
O rany, szczęściara! :) Też jestem zdeklarowaną kawoszką. Wszystkie gatunki kaw, jakie wybrałaś, zapowiadają się na bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńI... Wszystkiego najlepszego!
Tez chcę takie kawy, najlepszego;)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń!!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia!:)
OdpowiedzUsuńNo to na początek : Wszystkiego Najlepszego :) Spełnienia wszystkich marzeń, kolejnych cudownych przepisów na blogu, wielu, wielu czytelników :-)
OdpowiedzUsuńA co do kawy - ja lubię, ale rozpuszczalną, w sypanej drażnią mnie fusy, raz spróbowałam od mamy i jakoś mi to nie podeszło :-)
Ale, ale ... widzę, że ten sklep jest idealny dla mojego teścia :D On lubi takie różności kawowe, więc będę go miała na uwadze. Niedługo imieniny, więc może mu jakąś kawkę zamówię :-)
Dziękuję ślicznie:) Ja w zasadzie też często sięgam po rozpuszczalną bo za sypaną również nie przepadam. Ale za to taką z ekspresu uwielbiam:)
UsuńCo do sklepu - uważam, że naprawdę jest w czym wybierać i każdy znajdzie coś dla siebie:) Już mam na oku kilka kolejnych smaków;)
Gratuluję :))))
OdpowiedzUsuńSzkoda,że ja kawy nie lubię :(
Ja kiedyś też nie lubiłam kawy, ale z biegiem czasu mi zasmakowała i teraz jestem namiętnym kawoszem^^
UsuńGratulacje! I z powodu fajnej współpracy, i z okazji urodzin. Dobrze, że jesteś zadowolona z aż tak wielu rzeczy! :) To najważniejsze, że dostrzegasz swoje osiągnięcia :)
OdpowiedzUsuńEh tan VAT! Wszyscy chyba na podwyżki narzekają :D
OdpowiedzUsuńNiestety, VAT tylko pnie się w górę, a nie w dół.. ;)
Usuńlubię takie smakowe kawki! :) muszę jakieś zamówić, bo mój zapasik się już skończył..
OdpowiedzUsuńćwierćwiecze - nawet nie wiesz jak doskonale Cię rozumiem, ja kończę 25 w październiku (o nie!!) no ale co to robić!!
wszystkiego najlepszego, duuużo radości, zdrowia i niech Twoje marzenia się spełniają! wszystkie, bez wyjątku :) no i oczywiście miłych obchodów, bo rozumiem, że świętujesz? :) buziaki!
Dziękuję Wszystkim za życzenia!!!!:*
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla mojej ulubionej i przemiłej blogerki i dalszych fantastycznych postów !!!
OdpowiedzUsuńKawę również uwielbiam z tą niestety się nie spotkałam, ale ogólnie uważam, że arabica jest przepyszną kawą !
Dziękuję Ci za przemiłe słowa!!!:)
Usuń