Jestem. Wybaczcie moją chwilową nieobecność. Nie zasypało mnie, nie porwało mnie ufo i nie zaginęłam w akcji :) Po prostu mój komputer postanowił sobie zrobić małe wakacje i odmawial mi nawet wejśćia na własnego bloga:P Cóż, złośliwość rzeczy martwych. Ale nie dałam mu się za długo polenić. Zrobiłam mu małą rewolucję i teraz śmiga bez zarzutu:) A ja w końcu odzyskałam kontakt z blogosferą :)
Ten wpis miał się oczywiście pojawić przed walentynkami, ale jak już powyżej wspomniałam - z powodów technicznych nie udało mi się go opublikować. Jednak nadal nie zmieniam zdania co do tego, że Walentynki można mieć każdego dnia i absolutnie nie widzę żadnego problemu by takie deserki przygotowywać sobie i bez okazji:)
Deser jest wręcz banalny w wykonaniu :) A przy tym efektowny oraz lekki. I tak słodko, moim zdaniem, wygląda:). Zostawiam Was zatem z przepisem na tę słodkość i wybieram się w zaległą podróż po Waszych blogach :D Miłej soboty kochani :)
Składniki na 5-6 porcji:
- 2 galaretki czerwone
- 1 śnieżka
- 200 ml mleka
- 1 łyżeczka żelatyny
Drugą galaretkę również przygotowujemy według przepisu na opakowaniu.
Śnieżkę ubijamy z mlekiem. Dodajemy krzepnącą galaretkę i miksujemy na jednolitą masę. Przelewamy do pucharków z serduszkami i odstawiamy na jakiś czas w chłodne miejsce. Dowolnie dekorujemy.
Powoli zbliżam się również do niebezpiecznej daty osiągnięcia ćwierćwiecza w swoim życiu :D I w związku z tym już zaczynam planować sobie wypieki na tę okazję. Nie potrafię tylko zdecydować się na tort. Może Wy mi podsuniecie jakiś pomysł? :)
A to już mała niespodzianka :) Serduszko po herbatce, które powstało samoistnie, bez żadnej manipulacji z czyjejś strony:) To się nazywa romantyczny klimat hehe:)
Deser faktycznie prosty i efektowny. Smakowicie wygląda.
OdpowiedzUsuńale fajny ten deserek :) super ;)
OdpowiedzUsuńO matko, świetnie wygląda! Te serducha to uroczy pomysł :D
OdpowiedzUsuńsmakowicie i uroczo:)
OdpowiedzUsuńMoje smaki, a w dodatku jakie proste!
OdpowiedzUsuńO na pewno, nie musi być okazji, żeby przygotować tak romantyczny deser ! Sliczne serduszka !!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na zrobienie ukochanej osobie niespodzianki. I właśnie niekoniecznie w Walentynki ;)
OdpowiedzUsuńoo jak pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńurocze serduszkowe pucharki :)
OdpowiedzUsuńteż twierdzę, że takie kolacje/desery należy przygotowywać częściej aniżeli tylko w Walentynki:) urocze te serducha:)
OdpowiedzUsuńa może coś bardziej ,,exstra:ten pomysł jest super ,male co mogłabym jeszcze do niego dodać?
OdpowiedzUsuńHm...można do pianki dodać czerwone owoce np truskawki albo maliny:) Lub startą gorzką czekoladę:)
OdpowiedzUsuńile tu u Ciebie pyszności :)
OdpowiedzUsuńten deser super się prezentuje :)
ssssssssssssuuuuuuuuuupppppppppppppeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
OdpowiedzUsuń