26.3.13

Kurczak w galarecie

 

Bez wstępu i zakończenia. 
Po prostu zimno.
A ja marzę, żeby w końcu ktoś mi zrobił kolację :P

Kurczak w galarecie to jedna z moich ulubionych przystawek. Uwielbiam jej smak.
Jadłam już u wielu osób galaretę, ale powiem nieskromnie, że najlepszą przygotowuje mój tata. Jest wprost fenomenalna. Nawet mój M, który kiedyś bronił się rękami i nogami przed tym smakołykiem, kiedy skosztował jej pierwszy raz u mnie to od razu się do niej przekonał. Cały sekret tkwi w odpowiednim przyprawieniu potrawy. Nie ma co się zastanawiać. Trzeba ją zrobić :)
 
 

Porcja na 24 sztuki

Składniki:
  • 3 duże ćwiartki z kurczaka
  • 3 jajka ugotowane na twardo
  • 1 duża marchewka
  • pół puszki kukurydzy
  • 1 opakowanie żelatyny
  • sól 
  • przyprawa do zup (ja użyłam Ziarenek Smaku Winiary)
Ćwiartki kurczaka i marchewkę włożyć do garnka i zalać 2 litrami wody. Dodać szczyptę soli. Gotować na małym ogniu dopóki mięso się nie ugotuje a marchewka nie zmięknie. Lekko wystudzić. W międzyczasie ugotować również jajka na twardo. Mięso i marchewkę wyjąć, płyn zachować. Mięso obrać z kości i pokroić na niewielkie kawałki. Jajka obrać, pokroić na plasterki. Marchewkę również pokroić w plasterki. Naczynia, w których będą przygotowywane galarety opłukać zimną wodą. Na dnie układać po plasterku jajka, następnie wkoło kukurydzę oraz marchewkę. Na końcu dołożyć mięso z kurczaka. Jeśli ktoś lubi może dodać także groszek.
Bulion, pozostały po gotowaniu mięsa zagotować. Jeśli trzeba, dolać trochę wody by w całości płynu było niecałe 2 litry. Doprawić do smaku solą i przyprawą do zup (!!!)*. Zdjąć z ognia i wsypać żelatynę. Mieszać aż do całkowitego jej rozpuszczenia. Gotowym bulionem wypełnić naczynia aż po brzegi. Pozostawić do zastygnięcia, najlepiej na całą noc.

*Nie należy na początku doprawić bulionu zbyt mocno, gdyż po wsypaniu żelatyny zmieni się nieco smak płynu. Sugerowałabym zatem, aby ostatecznie wszystko doprawić po wsypaniu żelatyny.
 

Kiedy ta wiosna, no kiedy...
Jeszcze przed świętami postaram się o przepis na jakąś pyszną babkę :) Żeby nie było, że już całkiem u mnie nie-świątecznie ;)



17 komentarzy:

  1. fantastyczne galaretki, też planuję podobne:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie takiego przepisu szukałam! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak dawno nie jadłam galaretek z mięsem, a przecież je uwielbiam! Pyszny przepis!

    OdpowiedzUsuń
  4. wiosnę chyba odwołali w tym roku :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buuuu...oby to tylko takie wielkie spóźnienie...:(

      Usuń
  5. Świąteczna przystawka koniecznie na Wielkanocnym stole :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie robiłam, ale u mnie wszyscy lubią:-) Uroczo Ci wyszły:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój tato jest fanem takich galaretek :) Twoje wyglądają świetnie, więc może zrobię dla Niego? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne zrobiłaś galaretki:) Idealne na świąteczny stół:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam! Moja mama robi najlepszą :}

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie piękne galaretki ! Smakowite i bardzo dekoracyjne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję wszystkim za bardzo miłe komentarze:):*

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie ładne! to jajeczko z na górze (choć w sumie może na dole :) bardzo fajnie sie prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana.. jak ja tu dawno u Ciebie nie bylam! Wprowadzialas takie piekne zmiany :) Bardzo mi sie podoba nowy design! <3

    Moja babcia zawsze robi galarete na wszystkie wieksze uroczystosci i swieta.Sama nigdy jej nie robilam.Twoja wyglada cudnie!- podziwiam :D

    Ja jak zwykle zyje sobie w slodkim swiecie i mysle tylko o ciastach hahaha
    Zapraszam Cie na babeczke cytrynowa z jagodkami i czekolada <3 Jest pyyyszna! http://chochlikikuchenne.wordpress.com/2013/03/28/babka-wielkanocna-z-czekolada-i-jagodami-najlepsza/

    :*

    OdpowiedzUsuń
  14. nóżek nie znoszę, ale drób w galarecie kocham, choć rzadko robię:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie piękne tymbaliki!! mimo, że nie lubię ich jeść - to na Twoje na pewno skusiłabym się :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen