Mam taki głupi nawyk, którego nie potrafię się pozbyć. Mianowicie malowanie paznkoci w łóżku:P Przez co już kilka razy doszło do katastrofy:P Moja pościel czy prześcieradło bywały już niejednokrotnie w kolorze czerwonym, rózowym, czarnym, brokatowym itp. Za niedługo już zaliczy chyba wszytskie kolory tęczy :P Wiem wiem, aż wstyd się przyznawać :P Ale kiedy za oknem nadal szaro to paznokcie w kolorze pomarańczowym czy niebieskim potrafią nadać tej aurze nieco bardziej optymistyczny charakter :) Może akurat się okaże, że ktoś spośród Was ma podobne "głupie" nawyki? ;)
Dzisiaj mam cały wieczór dla siebie, więc będzie kolejne wielkie malowanie :D
Ale najpierw śmigam sobie po kawkę ( a jak :D).
Miłego wtorku kochani :*
A poniżej coś zdrowego do pochrupania ;)
- 150 g mąki pełnoziarnistej
- 25 g mąki pszennej
- 50 g zmielonych płatków owsianych
- 50 g orzechów włoskich
- pół łyżeczki soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g masła lub margaryny
- 3 łyżki brązowego cukru
- 60 ml mleka
Płatki owsiane zmielić na drobną mąkę.Orzechy również zmielić. Wszystkie składniki połączyć ze sobą i
zagnieść na nie klejące się ciasto. Wałkować je na grubość około 4 -6 mm
(najlepiej nie podsypując mąką, lub minimalnie). Wycinać ciastka i
układać je na lekko natluszczonej blasze. Piec około 15 minut w
temperaturze 180 - 190 stopni. Studzić na kratce.
bardzo lubię tego rodzaju ciasteczka. Orzechy dodają ich smakowi głebi! Pycha!
OdpowiedzUsuńja też chcę takie! można się wprosić na malowanie paznokci i podjadanie? :)))
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście:D To na jaki kolor dzisiaj malujemy?;)
Usuńkażdy na inny kolor, a co zaszalejemy! :))
UsuńHaha, dobry pomysł, popieram:D
Usuńhaha ale się uśmiałam z tymi paznokciami w łóżku;p ja maluje na laptopie:D i też czasem ma jakieś ślady i wtedy A. się śmieje, że od razu widać, że komputer kobiety:D a ciacha pyszne:)
OdpowiedzUsuńHehe - na laptopie też czasami maluje ale na szczęście nie widać (jeszcze)śladów tego użytkowania:D
UsuńCiasteczka świetnie wyglądają i muszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuńPiękne i bardzo apetyczne ciasteczka, ja również lubię kombinować z przepisami, zmieniać, dodawać, wzbogacać... ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku
Uwielbiam takie ciasteczka, mogą długo poleżeć, są idealną przegryzką:)
OdpowiedzUsuńTo znaczy... poleżeć... ekhm... tak chwilkę mogą poleżeć...:D
Właśnie...na chwilkę:D
Usuńdomowe, muszą być pyszne, powinnam też je sama spróbować kiedyś zrobić ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię domowe digestive, a u Ciebie jeszcze dodatkowo z orzechami - super pomysł!
OdpowiedzUsuńps ja też mam zwyczaj malowania paznokci w łóżku... na szczęście jeszcze nic nigdy nie skapło :)
jak malować paznokcie to tylko w łóżku! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te ciacha, zapisuję do zrobienia:-)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne do kawki ! Kruche, orzechowe najlepsze jakie mogą być ! :)
OdpowiedzUsuń