Uwielbiam, gdy w domu unosi się korzenny aromat podczas pieczenia piernika. Przywołuje mi on jedne z najmilszych wspomnień z dzieciństwa. W okresie adwentu, kiedy wracałam ze szkoły i przekraczałam próg domu od razu uderzał mnie ten zapach. Mama i babcia zawsze z wyprzedzeniem piekły pierniki na święta, po czym chowały je w puszkach, gdzie grzecznie miały leżakować aż do świąt. Ostatecznie połowa z nich i tak zawsze znikała w nieznanych nikomu okolicznościach i trzeba było przygotowywać drugą turę pierników.
Dzisiaj przepis na jeden z pierników, który do dzisiaj pojawia się na rodzinnym stole. Wprawdzie nie nazwałabym go do końca piernikiem, ponieważ nie zawiera miodu, ale smakuje równie wyśmienicie. Z dodatkiem powideł, które doskonale nawilżają ciasto sprawiając, że nie jest ono suche a wilgotne, oraz z dużą ilością polewy czekoladowej.
Średnia keksówka
Składniki:
- 200 g mąki
- 60 g margaryny
- 125 g cukru
- 1 jajko
- 3 łyżki powideł
- 2 łyżeczki kakao
- 1 opakowanie przyprawy do piernika lub 2 łyżeczki przyprawy domowej (klik)
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- bakalie (posiekane orzechy, migdały, rodzynki itp.)
- polewa czekoladowa
ojej, u Ciebie już święta...mam w swoich zborach przepis na piernik z dżemu, myślę, że smakuje podobnie jak ten
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie ten piernik :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam piernik :) zawsze kojarzy mi się ze świetami :)
OdpowiedzUsuńŚwietny piernik. Z taką pyszną polewą. Mój dopiero się upiecze....
OdpowiedzUsuńMmm, jakie pyszności, pachnie świętami :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię piernik, czuć już Święta :))
OdpowiedzUsuńIdealny ten piernik, pycha:)
OdpowiedzUsuńale zapachniało świętami :)
OdpowiedzUsuńWyglada super, a czy można zastąpić margarynę olejem, skoro i tak będzie roztopiona? :)
OdpowiedzUsuńNie robiłam jeszcze do tej pory tego ciasta z dodatkiem oleju ale sądzę, że powinno się udać - w końcu margaryna czy też olej to i tak tłuszcz ;)
Usuń