Już niedługo Walentynki. Dla wszystkich tych, którzy pragną w ten dzień zaskoczyć swoją drugą połówkę mam urocze ciasto z sercem w środku. Kiedy tylko je zobaczyłam (a było to już dość dawno) postanowiłam, że kiedyś je na pewno upiekę. A święto zakochanych stanowi ku temu doskonały pretekst.
Lecz przecież nie tylko Walentynki są okazją do popełnienia tego wypieku. Równie dobrze ciasto nadaje się np. na Dzień Matki czy Dzień Babci. Piękne w swej prostocie. I wcale nie trudne w przygotowaniu :)
Jak już wspomniałam pomysł na to ciasta znalazłam już jakiś czas temu w internecie, a gotowy przepis zaczerpnęłam stąd (klik). Do upieczenia tej babki użyłam dwóch foremek keksowych - mniejszej (na różowe ciasto) oraz większej (na ciasto waniliowe). Polecam ciasto różowe upiec dzień wcześniej, np. wieczorem, wówczas następnego dnia będzie łatwiej je pokroić i wyciąć ładniejsze i bardziej zwarte kształty.
Składniki:
Różowe ciasto:
- 1 szklanka mąki
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 125 g masła
- 1/2 szklanki cukru
- czerwony barwnik spożywczy
- 2 szklanki mąki
- 4 jajka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 g masła
- 1 szklanka cukru
- 1 budyń waniliowy (40g)
Masło ucieramy na miękki puch. Wsypujemy cukier i nadal ucieramy. Dodajemy po jednym jajku. Następnie wsypujemy mąkę. Jeśli ciasto wyjdzie bardzo gęste wówczas dodać 2-3 łyżki mleka. Na końcu dodać barwnik spożywczy (tyle aby osiągnąć zadowalający kolor) i całość dokładnie wymieszać. Gotowe ciasto przełożyć do keksówki wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 50 minut ( do suchego patyczka).
Gotowe ciasto dobrze wystudzić. Następnie pokroić na równej grubości plastry. Za pomocą foremki wykroić serduszka. Przygotować ciasto waniliowe.
Waniliowe ciasto:
Ciasto przygotowujemy w ten sam sposób jak ciasto różowe, zastępując barwnik budyniem waniliowym. Keksówkę smarujemy tłuszczem i wysypujemy mąką. 1/3 ciasta wykładamy do formy i wygładzamy. Następnie układamy serduszka z ciasta jedno obok drugiego, wciskając je w ciasto (jak na obrazku). Pozostałe ciasto wykładamy za pomocą łyżeczki uzupełniając wszystkie luki i zakrywając ciasto różowe. Wygładzamy z wierzchu. Ciasto pieczemy w 180 stopniach przez około godzinę lub trochę dłużej (aż do suchego patyczka). Przed pokrojeniem porządnie wystudzić a przed podaniem posypać cukrem pudrem.
zapewne jest tak apetyczne jak pięknie wygląda. Jaja to chyba prosto od .... chłopa, bo ciasto żółte jak słoneczko. Dziękuję za przepis :) Andula
OdpowiedzUsuńAndula, prawie zgadłaś z tymi jajkami :D Wprawdzie nie od chłopa (haha) ale też "swojskie" :D (od szczęśliwej, kurki) :D
UsuńPrzepięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńCiasto urocze :) Super pomysł na walentynki.
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :) Może uda mi się je przygotować na walentynki - co prawda wyjeżdżam w góry, ale kto powiedział że nie można ze sobą zabrać domowego ciasta :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto prezentuje się bardzo efektownie, a i smakuje super ;)
OdpowiedzUsuńTo ciasto jest po prostu urocze! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne ciasto,włożyłaś w nie całe serce:)))
OdpowiedzUsuńserduszko Madzi w cieście :)
OdpowiedzUsuńKochana świetne to ciasto! już od dawna za mną chodzi aby coś takiego przygotować :):):)
OdpowiedzUsuńRobiłam takie w zeszłym roku :) Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne ciasto! Można zaskoczyć ukochanego albo po prostu gości :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ciasto :)
OdpowiedzUsuń