Małe zakupy, a jednak cieszą. Od czasu do czasu trzeba sobie pozwolić na małe przyjemności :) Wprawdzie coraz lepiej radzę sobie z kupowaniem mniejszej ilości lakierów do paznokci (haha), to z bibelotami kulinarnymi, typu szklaneczka czy talerzyk, zdecydowanie ostatnio ograniczanie się mi nie wychodzi ;) Choć przyznam, że patrząc czasami na kolekcje naczyń i sztućców koleżanek blogerek to aż wstyd pokazać mi swoją ubogą zbieraninę;)
A tymczasem przygotowałam dziś dla Was zupkę :) Kapuśniak z dodatkiem młodej kapusty i pomidorów :) Jeśli tak jak ja lubicie to warzywo, to nie może zabraknąć na Waszym stole tej wiosennej zupy :) Jest znacznie delikatniejszy niż tradycyjny kapuśniak, lecz to niebywale jego zaleta - wiosną przecież szukamy nieco mniej kalorycznych potraw.
Składniki na 3-4 porcje:
- 2 skrzydełka
- 100 g wędzonego boczku
- 1 pietruszka
- 1 marchewka
- kawałek selera
- 1/2 małej główki młodej kapusty
- 1 słoik domowego przecieru pomidorowego*
- 2 ziemniaki
- sól, pieprz, cukier, vegeta
- świeży koperek
Boczek pokroić grubsze plastry i włożyć do garnka razem ze skrzydełkami. Zalać około 1,2 l wody i zagotować. Warzywa obrać i pokroić w kostkę. Z kapusty odciąć głąb i poszatkować ją. Na gotującą się wodę wrzucić najpierw marchew, pietruszkę oraz seler. Po kilku minutach dodać ziemniaki, kapustę oraz przecier pomidorowy. Gotować na średnim ogniu aż warzywa zmiękną. Boczek oraz skrzydełka wyjąć z zupy. Zupę doprawić do smaku solą, pieprzem, szczyptą cukru i vegetą. Dodać pokrojone w kawałki mięso oraz boczek. Przed podaniem posypać świeżo posiekanym koperkiem.
Uwielbiam młodą kapustę i dania z nią. Narobiłaś mi ochoty na taki kapuśniaczek :-)
OdpowiedzUsuńZastosuję przy przygotowaniu obiadu reset i zrezygnuję z mięsa w zupie.W przypadku naczyń, i nie tylko naczyń, stosuję ulubioną metodę niezagracania mieszkania: maksymalny minimalizm.Pozdrawiam, Andula
OdpowiedzUsuńTo jedna z najsmaczniejszych zup. Kiedy tylko pojawia się młoda kapusta, często ją robię :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej teraz smakuje :)
OdpowiedzUsuńbibeloty do kuchni to i moja mała zmora :)
OdpowiedzUsuńa kapuchę młodą jadłabym pod każdą postacią :)
Pysznie kolorowo i zdrowo :) nic tylko się zajadać :)
OdpowiedzUsuń