Nie lubię ludzi, którzy nie potrafią wziąć odpowiedzialności za swoje słowa. Jeśli coś komuś obiecuję lub się z kimś umawiam, staram się dotrzymać słowa lub chociaż uprzedzić, że mnie nie będzie. Owszem, zdarzają się sytuacje, w których trudno jest nawiązać kontakt, jeśli jednak wiem, że owe działania są podyktowane zwykłym olewactwem, to się we mnie gotuje. Może dlatego, że jestem osobą zorganizowaną i lubię mieć wszystko dobrze zaplanowane (kto ma napięty grafik ten wie, jak bardzo się to przydaje) i oczekuję tego również od innych. Hm... czy to zbyt wiele?
Młoda kapusta jest moim zdaniem, na tyle pyszna, że postanowiłam dodać ją również do naleśników, i nie ograniczać się tylko w dodawaniu jej do zupy czy podawania jako dodatku do mięsa. Wyszło pysznie. Coś innego niż dotychczas a jednocześnie prosto.
Składniki na 10 naleśników:
Naleśniki:
- 2 jajka
- 300 ml wody
- 300 ml mleka
- 1,5 szklanki mąki
- szczypta soli
- 1/2 małej główki młodej kapusty
- 350 g pieczarek
- 100 g wędzonego boczku
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- sól, pieprz, cukier
- świeży koperek, świeży tymianek
Naleśniki: Składniki zmiksować ze sobą na gładkie ciasto. Usmażyć naleśniki.
Farsz: Młodą kapustę pokroić, ugotować i odcedzić. Pieczarki obrać i pokroić w plasterki. Boczek pokroić w kostkę i smażyć aż się zrumieni i wytopi się z niego część tłuszczu. Dodać do boczku pieczarki i je usmażyć. Następnie dodać ugotowaną kapustę i koncentrat pomidorowy. Doprawić nieco solą i niewielką ilością pieprzu. Całość dusić na średnim ogniu przez kilka minut aż składniki się przegryzą. Na koniec dodać świeżo posiekany koperek, trochę świeżego tymianku (jeśli mamy) i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem. Gotowym farszem przekładamy naleśniki.
Masz rację, w tym co piszesz o poczuciu odpowiedzialności za własne słowa.
OdpowiedzUsuńA naleśniki zrobiłaś bardzo apetyczne. Lubię kapustę młodą i jem tak często jak się da. W naleśnikach też spróbuję :)
Miłego weekendu :)
Tego jeszcze nie próbowałam.....farsz z młodej kapusty. Wyobrażam już sobie ten smak. I ja również zgadzam się z Twoim zdaniem w sprawie braku odpowiedzialności za słowa, czyny niektórych osób. Smutne i jakie krzywdzące osoby słowne. Pozdrawiam, Andula
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny pomysł na farsz do naleśników, wart wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na wykorzystanie kapusty jako farsz! :)
OdpowiedzUsuńMłoda kapusta w naleśnikach? Apetyczny wiosenny przepis. :-)
OdpowiedzUsuń