Opadają płatki róż to już jesień.
Poranny chłód mgłę niesie nad polami.
Wiatr zabiera liście z drzew i żegna się z ptakami.
Między nami się przemyka płomień serc i dusz muzyka.
Płatki róż z wiatrem wirują w takt muzyki pożegnalnej.
Ty ustami namalujesz róże na moich ustach barwą niezniszczalną.
Zofia Kobyłecka
Jesień. Jak i jesień to i jabłka, kolorowe liście, kasztany, orzechy itp. A skoro są jabłka to i bez ciasta z nimi w roli głównej się nie obejdzie. Tym razem proponuję Wam szybką i banalnie prostą tartę z jabłkami, ale jakże pyszną! Jedna z lepszych jakie było dane mi jeść:) Inspiracją do jej wykonania było zdjęcie znalezione w internecie a o resztę postarałam się sama :) A kilka "rekwizytów" przyniesionych prosto z lasu podczas ostatniego spaceru dopełniły całość :)
Forma o średnicy 23-24 cm
Składniki:
Ciasto:
- 200 g mąki
- 100 g masła
- 100 g cukru
- 1 jajko
- 4-5 jabłek (polecam użyć takiej odmiany, aby się nie rozpadły podczas pieczenia)
- 2 płaskie łyżki cukru
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżka masła
- odrobina startej skórki z cytryny
Piekarnik rozgrzewamy do 180-200 stopni.
Zimnym ciastem wykładamy formę do tarty i nakłuwamy je widelcem. Następnie układamy plasterki jabłek aby nachodziły na siebie (nie musicie tego robić dokładnie - ważne, żeby pomieścić jak najwięcej jabłek). Jabłka posypujemy cukrem i cynamonem. Ścieramy odrobinę skórki z cytryny na wierzch. Na końcu na jabłkach rozkładamy równomiernie kawałeczki masła. Tartę pieczemy około 40 - 50 minut, aż nabierze złotego koloru a jabłka będą miękkie.
Kwintesencja jesieni :)
Ciasto dodaję do akcji:
Tarta piękna,w Alcoy róże ,,umierają ,, z końcem grudnia,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkupię masło i wypróbuję ten przepis :D
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńPrześliczna!!!
OdpowiedzUsuńCudo, aż szkoda kroić :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia pysznej tarty! :)
OdpowiedzUsuńjaka piękna jest ta tarta! aż dech zapiera :) i ma się ochotę nie na jeden, a minimum na trzy kawałki! jesienne klimaty, jesienne smaki, uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńale kusisz!:) poproszę kawałek:)
OdpowiedzUsuńAch joj:) Jaka ona ładna.
OdpowiedzUsuńPięknie jesiennie i boska tarta !
OdpowiedzUsuńwygląda tak jesiennie, super pomysł na zdjecia, tarta rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńMusiała być pyszna! :)
OdpowiedzUsuńJaka jesienna... Wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńMega piękna, mega jesienna!;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda :)) Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTaka jesienna i tak pięknie przypieczona na wierzchu!! :-)
OdpowiedzUsuńPiekna i tak ladnie otoczylas ja jesiennymi klimatami!
OdpowiedzUsuńale pięknie się prezentuje:) na pewno smakowała fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne te jesienne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńA tarta wyjątkowo smakowita :)
Może to i jest najprostsza tarta , ale za to jedna z najpiękniejszych :)
OdpowiedzUsuńJej, jak ona wspaniale wygląda!:)
OdpowiedzUsuńProsto, ale jakże smacznie :)
OdpowiedzUsuńU mnie róże już w większości opadły...teraz czerwienią się krzewy i złocą brzozy :) Cudnie jest!
Pozdrawiam serdecznie!
Fantastyczna tarta! Zreaztą rekwizyty też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja jesienna tarta!
OdpowiedzUsuńwiesz, że czasem najprostsze = najsmaczniejsze
OdpowiedzUsuńw prostocie siła, ładnie wyszły te zrumienione jabłuszka
OdpowiedzUsuńCudowna tarta, ale uwielbiam Twoje zdjęcia - tło i aranżacja cudowne!
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje i podzielam zdanie przedmówców - świetna aranżacja!
OdpowiedzUsuńŚwietna tarta, miałam ją wczoraj zrobić, ale jednak zdecydowałam się na tradycyjną szarlotkę. Jednak, co się odwlecze, nie ucieknie :) Twoje potrawy zachwycają, dobierasz do nich niesamowite aranżacje, kolory.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Upiekłam... kilka minut temu wyciągnęłam z piekarnika a już połowa zniknęła ;) Rewelacyjny przepis. Wykonanie dziecinnie proste a smak... pychota.
OdpowiedzUsuńCieszę się,że Ci smakowało!!:) Ja również byłam pod wrażeniem,że coś tak prostego może smakować tak doskonale:)
UsuńProsta i pyszna 😃. Dziękuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWyszła przepysznie!!!
OdpowiedzUsuń