11.4.17

Babka serowa


"Wypalić się do końca, do spodu, żeby śmierci, tej zwyczajnej wariatce, nic nie zostawić, niech odziedziczy po nas popiół wygasły i niech go sobie rozdmucha, jeśli chce, na siedem stron, i niech ma przy tym iluzję, że nie jest bezrobotna".

Edward Stachura

Hm... czyż nie piękna definicja korzystania z każdej chwili w życiu? :)


Na babkę serową natrafiłam w jednej z moich książek z ciastami, jednak sporo go zmodyfikowałam. Niby zwykła babka, ale dzięki dodatkowi tłustego twarogu długo jest świeża i lekko wilgotna. Jeśli lubicie babki, to polecam ją wypróbować :)


Składniki:
  • 400 g tłustego twarogu
  • 3 szklanki mąki
  • 1 szklanka cukru
  • 175 g masła
  • 3 jajka
  • 1 cukier waniliowy
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • lukier: cukier puder, mleko, dowolny aromat (u mnie cytrynowy)
Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodawać po jednym jajku. Następnie dodawać partiami ser i dokładnie wymieszać. Na końcu wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz skórkę otartą z cytryny. Całość dokładnie wymieszać aby powstało dosyć gęste ciasto. Jeśli jednak byłby problem z jego wymieszaniem można dolać trochę mleka. Gotowe ciasto przełożyć do formy z kominkiem, wcześniej wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką. Babkę pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około godzinę (aż do suchego patyczka). Gdy wystygnie przygotowujemy lukier z podanych składników i polewamy nim babkę.






8 komentarzy:

  1. Dodatek twarogu jest bardzo zachęcający:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna babeczka:) ja dziś piekłam babkę na serkach homogenizowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham baby, babki ( i siebie przy okazji :) i ser. Będzie uczta, oj będzie. Przepis wykorzystam . Dziękuję za podpowidź. Pozdrawiam, Anduls

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. baba upieczona, skonsumowana; następnym razem wprowadzę mogyfikację, bo baba miała w sobie zakalec i chyba wiem dlaczego zakalcowała się . Nie popuszczę zatem, aż będzie piekna, pachnąca, dobra i wyrośnięta 9baba oczywiście). Pozdrawiam, Andula

      Usuń
  4. Nie powiem, zaciekawił mnie Twój przepis i już go sobie zapisałam :)
    A słowa Stachury trzeba by sobie wziąć do serca... :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen