24.11.17

Najlepsze pierniczki


 

Zbliża się koniec listopada. A to znaczy, że pora pomyśleć o pierwszych pierniczkach. Ja swoje upiekłam w zeszłym tygodniu i odkąd opublikowałam zdjęcie na Instagramie to wiele osób się mnie pyta, kiedy dodam przepis. Wprawdzie chciałam jeszcze chwilę poczekać i dodać post z pierniczkami później i tym samym rozpocząć publikację świątecznych przepisów, jednak idąc na wprost Waszym oczekiwaniom zostawiam Wam dzisiaj z tymi pysznymi pierniczkami :)
P.S. A nie zapomnieliście wstawić ciasto na piernik staropolski? :)


Najlepsze pierniczki jakie jadłam. Wyprzedziły nawet do niedawna moje ulubione Lebkuchen (klik). Wprawdzie na święta pojawią się i jedne i drugie, to ten przepis polecam Wam bardzo bardzo gorąco. Są po pierwsze - pyszne. Nawet mój tato chciał przepis (który za pierniczkami nie przepada). Po drugie - nie muszą leżakować gdyż są od razu miękkie. Trzecią ich zaletą jest długość ich przechowywania. Mogą spokojnie trochę poleżeć i nie stwardnieją i nie stracą na smaku (oczywiście odpowiednio przechowywane np. w puszce). U mnie wersja bez dekoracji lecz śmiało można je polukrować i dowolnie ozdobić. Przepis znalazłam tutaj (klik) i od razu wiedziałam, że muszę je upiec :) Zrobiłam z połowy porcji.


Składniki:
  • 180 g kwaśnej śmietany
  • 1 szklanka cukru
  • 125 g margaryny
  • 1 opakowanie przyprawy do piernika
  • 1,5 łyżki miodu
  • 1/2 łyżki kakao
  • 3 żółtka
  • 1 białko
  • 3/4 łyżeczki amoniaku
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1 łyżka mleka
  • 550 g mąki (plus do podsypywania)
Śmietanę wraz z cukrem zagotowujemy w garnku, aż masa nabierze beżowego koloru i trochę zgęstnieje (niczym mleko skondensowane z puszki). Studzimy. Do miski wsypujemy mąkę, przyprawę do piernika, kakao, amoniak, sodę i mleko. Dodajemy również margarynę, miód i żółtka oraz śmietanę z cukrem. Całość lekko zagniatamy ze sobą. Następnie dodajemy ubite na sztywno 1 białko i zagniatamy jednolite ciasto. Owijamy je folią i wkładamy na 30 minut do lodówki. Ciasto rozwałkowujemy na podsypanej mąką stolnicy i wykrawamy dowolnych kształtów pierniki grubości około 4-5 mm. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pierniczki pieczemy około 18-20 minut w temperaturze 180 stopni. Wystudzone dowolnie dekorujemy.





14 komentarzy:

  1. no, no i nastał czas pierniczków. My swoje robimy w tę niedzielę na bąbelkowym miodzie. Jeszcze nigdy nie robiłam pierników na kwaśnej śmietanie. Może wypróbujemy. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam, Andula

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam pierniczki i to nie tylko od święta :) Twoje pysznie wyglądają i zachęcają do schrupania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepis na pierniczki ekspres zawsze się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają bardzo pięknie i smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Bardzo się ciesze że smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A czy podczas gotowania śmietany z cukrem nie zrobi się "klucha"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powinno mieć nic takiego miejsca. Gotowałam śmietanę z cukrem na małym ogniu, przez około 30 minut i masa nieco zgęstniała i nabrała beżowego koloru :)

      Usuń
  7. Dzięki, spróbuję upiec. Podzielę się wrażeniami po :)

    OdpowiedzUsuń
  8. co mozna zamiast amoniaku?witam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam :)
      Trudno będzie zastąpić czymś amoniak, gdyż ma on silne właściwości spulchniające; można spróbować zamienić amoniak na sodę lub proszek do pieczenia jednak może być różnica w smaku. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. A kiedy się dodaje śmietanę?

      Usuń
    3. Śmietanę z cukrem dodajemy w tym samym momencie, co miód oraz żółtka :)

      Usuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen