20.2.13

Deser budyniowy z sosem truskawkowym


No i stało się. Moja pierwsza katastrofa kulinarna. No może nie dosłowna katastrofa a wypadek przy pracy, a dokładnie przy przenoszeniu ciasta.
Z okazji Walentynek miałam zamiar zrobić mojemu M torcik czekoladowy. Upiekłam sobie ciasto i przygotowałam do przełożenia kremem. Chciałam je tylko przenieść w nieco chłodniejsze miejsce... Wystarczyło jedno potknięcie by talerz z ciastem wylądował na ziemi a zgrabne blaty tortu zamieniły się w stos okruchów... I cóż poradzić? Zostałam zmuszona zamienić mój planowany torcik na inny i w ekspresowym tempie ów następny właśnie wykonać. Ale co począć z niefortunnym ciastem? Przecież wypiek należał do jak najbardziej udanych, szkoda aby się zmarnował.
W ten oto sposób zrodził się pomysł na ten deser. Ciasto przełożone budyniem i podane z gorącym sosem truskawkowym. W zasadzie możecie użyć do tego herbatników, biszkoptów czy właśnie resztek ciasta. Czasami z niczego można wyczarować "coś" :)
Podobny deser z budyniem w roli głównej przedstawiałam już kiedyś na blogu - chętnych odsyłam tutaj (klik)

Ciasto czekoladowe wykonałam z tego przepisu (klik)


Porcja dla 4 osób

Składniki:
  • ciasto czekoladowe, pokruszone (lub herbatniki, biszkopty itp.)
  • 2 budynie waniliowe
  • 1 litr mleka
  • 4 łyżki cukru
  • 350 g truskawek (użyłam mrożonych)
  • cukier do smaku
Z mleka, 2 budyni i 4 łyżek cukru ugotować budyń. Warstwę ciasta ułożyć na dnie foremki lub blaszki zalać 1/2 budyniu. Na to znowu ułożyć ciasto i zalać resztą budyniu. Na wierzch pokruszyć resztę ciasta. Całość odłożyć w chłodne miejsce.
Truskawki rozmrozić i zmiksować na puree. Posłodzić wedle uznania. Całość zagotować.
Gotowy deser polać gorącym sosem truskawkowym.



10 komentarzy:

  1. mniam ,ale to przepysznie wygląda , budyniowy *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:) ja bym chętnie zjadła taki deser!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm! ale ekstra! Zjadłabym coś takiego z wielką chęcią! Pozdrawiam, Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie dania/słodkości, które powstają przez przypadek bardzo często okazują się strzałem w dziesiątkę! I tak właśnie jest w tym przypadku :) Ale to musiało obłędnie smakować! Jesteś genialna :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry pomysł to podstawa! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przyjemny deserek, szczególnie ten dodatek truskawek kusi. :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie zutylizowałaś ciasto po wypadku :) przynajmniej był dodatkowy deser

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma co żałować, deser też wygląda bardzo smakowicie !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że tu zaglądasz :* Pozdrawiam ciepło :*


Copyright © My simple kitchen